Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nałęczów. Kurort, który leczy serce i zachwyca urodą [zdjęcia]

Zbigniew Politowski
Usytuowane nad parkowym stawem, pięknie odrestaurowane Sanatorium nr 1 „Książę Józef”  to jeden z najładniejszych obiektów uzdrowiska.
Usytuowane nad parkowym stawem, pięknie odrestaurowane Sanatorium nr 1 „Książę Józef” to jeden z najładniejszych obiektów uzdrowiska. Zbigniew Politowski
Nałęczów to jedno z najpiękniejszych i najbardziej renomowanych polskich uzdrowisk. Jego specjalnością jest leczenie chorób kardiologicznych. Warto tam jednak pojechać nie tylko dla sercowej sanacji, ale i z pobudek krajoznawczych.

Położony na Wyżynie Lubelskiej Nałęczów słynie ze skuteczności ordynowanych tu kuracji, a jego nienachalny, dyskretny urok i spokój wabią tych, którzy szukają wyciszenia i ucieczki od codziennego zgiełku. Niewielka, licząca ok. 4 tysięcy mieszkańców miejscowość, nęci także licznymi atrakcjami okolicy.

Otoczony lessowym wąwozem, pełen zieleni, określany często „miastem-ogrodem” zdrój od dawna przyciągał pisarzy, malarzy, aktorów, uczonych, polityków. Gościli tu wielokrotnie m.in. Henryk Sienkiewicz, Bolesław Prus, Stefan Żeromski, Stanisław Witkiewicz, Jan Lechoń, Ewa Szelburg-Zarembina, Kazimiera Iłłakowiczówna, Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Ignacy Jan Paderewski, Juliusz Osterwa, Władysław Tatarkiewicz, Józef Beck czy marszałek Rydz Śmigły.

Nie sposób pisać o Nałęczowie, nie przywołując postaci starosty wąwolnickiego Stanisława Małachowskiego, herbu Nałęcz. W połowie XVIII w. nabył on dobra wsi Bochotnica i urządził tu rezydencję dla siebie - zespół pałacowo-parkowy, dając zarazem nazwę miejscowości. Wkrótce w parku odkryto źródła wód mineralnych. W dobrach Małachowskich powstały zakłady kąpielowe i pensjonaty, a kurujący się tu goście zaświadczali o wyjątkowej skuteczności terapii, zapewniając zdrojowisku promocję. Jego rozwój przerwały dwa narodowe powstania, w czasie których Nałęczów został poważniej zniszczony.

Renesans miejscowości jako ośrodka kuracyjnego nastąpił za sprawą trzech lekarzy, którzy powrócili z zesłania na Syberię. Konrad Chmielewski, Wacław Lasocki i Fortunat Nowicki zawiązali spółkę i zmodernizowali bazę leczniczą. Dla Nałęczowa nastał czas wielkiej prosperity - stał się on jednym z najmodniejszych i najbardziej snobistycznych kurortów na ziemiach polskich.

Kolejny okres świetności zdroju przypadł na międzywojnie. Nałęczów - obok Krynicy, Ciechocinka, Iwonicza i Druskiennik - stał się jednym z najmodniejszych i najchętniej wybieranych przez ówczesne elity miejsc dla reperowania zdrowia i kurortowych przyjemności.

Po II wojnie utworzono Przedsiębiorstwo Państwowe „Uzdrowisko Nałęczów”. Powstały nowe sanatoria i rozwinięto uzdrowiskową infrastrukturę. W latach 60. i 70. ukształtował się kardiologiczny profil zdroju. W 1999 r. PP „Uzdrowisko Nałęczów” stało się jednoosobową spółką Skarbu Państwa. W 2002 r. 85 proc. akcji Zakładu Leczniczego „Uzdrowisko Nałęczów” SA objęła holenderska spółka - Nałęczów stał się pierwszym w Polsce sprywatyzowanym uzdrowiskiem. Efektem były liczne inwestycje i rozszerzenie obszarów działalności m.in. o nowoczesny kompleks SPA.

Wyróżnikiem Nałęczowa jest lecznictwo chorób układu krążenia - rehabilitacja stanów pozawałowych i po operacjach kardiochirurgicznych, choroba wieńcowa, nadciśnienie, nerwice sercowo-naczyniowe. Kilka placówek specjalizuje się w ortopedii i traumatologii chirurgii miękkiej. Działa tu, uchodzący za najlepszy w Polsce Ośrodek Chirurgii Oka. Kuracji sprzyja łagodny mikroklimat Nałęczowa, obniżający ciśnienie i zmniejszający dolegliwości sercowe. W terapii wykorzystywane są również wody mineralne.

Kuracjusze mogą zamieszkać w zabytkowych, pięknie odnowionych sanatoriach „Stare Łazienki” lub Sanatorium nr 1 „Książę Józef” (Stary Dom Zdrojowy) czy w obiektach o współczesnym rodowodzie. Nową specjalnością zdroju jest bogata oferta SPA w zakresie odnowy biologicznej, pielęgnacji ciała i urody oraz relaksu.

Serce uzdrowiskowej części to wspaniały, rozległy park z bogactwem roślinności, stawem, pałacem Małachowskiego, pijalnią wód mineralnych, palmiarnią, zabytkowymi sanatoriami, plenerowymi rzeźbami, galeriami, pomnikam, Aleją Gwiazd Kolarstwa Polskiego... W sąsiedztwie parku zachwycają wille i pensjonaty z przełomu XIX i XX w., przyciągają stylowe, przytulne kafejki, kuszące znakomitą kawą i rewelacyjnymi słodkościami.

W Nałęczowie trudno się nudzić. Kuracjusze i inni goście mogą uczestniczyć w koncertach, spotkaniach autorskich, festynach i wielu innych imprezach. Zapraszają muzea Bolesława Prusa i Stefana Żeromskiego.

W pobliżu Nałęczowa znajduje się kilka turystycznych perełek - Kazimierz nad Wisłą, Lublin, Puławy czy Kozłówka. Można więc potraktować zdrój jako bazę wypadową do poznawania uroków Lubelszczyzny. To region turystycznie nie do końca odkryty, a na pewno wart uwagi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska