Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Namalować pracę

Przemysław Grzanka
Ania Szymańska i Ludmiła Niezgoda stawiają na  pełną koncentrację. Wtedy można myśleć o  sukcesie.
Ania Szymańska i Ludmiła Niezgoda stawiają na pełną koncentrację. Wtedy można myśleć o sukcesie. Przemysław Grzanka
Uczestnicy międzynarodowego konkursu malarskiego już skrzyżowali pędzle. Na razie nie dopisuje tylko pogoda.

     Do aury w tym roku nie mają szczęścia. Deszcz i wiatr skutecznie dezorganizują pieczołowicie wymierzane perspektywy i dobierane w krótkich, słonecznych przebłyskach, barwy. Ale nic to. Dwudziestka dzieci uczestniczących w drugiej edycji ciechocińskiego, międzynarodowego konkursu malarskiego "Człowiek i jego praca", dzielnie znosi atmosferyczne wpadki.
     Spotykam je przy "Bristolu ". Skoncentrowane, zapatrzone w pijalnię wód, pomimo chłodu i drobnego deszczyku, pokrywają płótna kolorami. Przyjechały do uzdrowiska z Albanii, Bułgarii i Słowacji i Białorusi, gdzie mieszkają i chodzą do szkoły plastycznej Natalia Tarasowa i Masza Gulewicz. Dlaczego malują? - Bo inaczej nie mogę żyć - mówi dwunastoletnia Masza z Połocka. - Gdyby udało się w przyszłości zostać zawodowym malarzem, byłoby wspaniale. O tym marzę. Natalia również. Ale jak ułoży się życie? - Tego nikt nie wie - dodaje Natalia, która uwielbia obrazy Riepina i Sierowa.
     Ania Szymańska najbardziej ceni impresjonistów, choć nie chce podać nazwiska jednego, ulubionego. Koncentruje się przede wszystkim na malowaniu. - To bardzo skomplikowana czynność - podkreśla, uważnie dobierając kolory. - Każdy z elementów musi współgrać. Wtedy można myśleć o sukcesie. Malarstwa uczy się w prywatnej galerii. Ma talent. Przekonuje mnie o tym jej koleżanka, Ludmiła Niezgoda: - Tak to już jest, że czasami człowiek siedzi nad obrazem godzinami i nic nie wychodzi. A przynajmniej nie to, co miało wyjść. Ani najczęściej wychodzi.
     Sądząc po zainteresowaniu przypadkowych spacerowiczów powstającym dziełem Albanki Ajmony Moxhy, jej również prace raczej się udają. Niestety, naszą rozmowę przerywa rzęsisty deszcz. Dziewczynki i chłopcy pakują sprzęt, osłaniając płótna. Jutro wrócą w to samo miejsce. Przecież konkurs trwa jeszcze do końca tygodnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska