Dzisiaj dwójka mężczyzn, których zatrzymali policjanci z bydgoskich Wyżyn trafili przed oblicze sądu. Wcześniej prokurator przedstawił obojgu zarzuty napadu z udziałem niebezpiecznego narzędzia i wnioskował o ich tymczasowe aresztowanie. Po zapoznaniu się z materiałem dowodowym bydgoski wymiar sprawiedliwości aresztował ich na trzy miesiące. Ponadto zarzut udziału w jednym z napadów usłyszała 23-latka, która została objęta dozorem policyjnym.
Więcej wiadomości z Bydgoszczy na www.pomorska.pl/bydgoszcz
Przypomnijmy, że do jednego ze zdarzeń doszło w niedzielę. Policjanci zostali poinformowani o napadzie na taksówkarza. Funkcjonariusze udali się na ulicę Wąbrzeską oraz ustalili, że kobieta i mężczyzna zamówili kurs na ulicę Cmentarną. W trakcie jazdy dwójka młodych osób nakazała zatrzymanie pojazdu. Grożąc nożem taksówkarzowi ukradli mu portfel oraz puszkę z bilonem i uciekli.
W niedzielny wieczór policjantom udało się ich zatrzymać na ulicy Beskidzkiej. Dwójka osób w wieku 23 lat trafiła do aresztu.
Z ustaleń mundurowych okazało się, że 23-latek ma na koncie dwa inne przestępstwa dokonane z innym młodym mężczyzną, do których doszło w ubiegłym tygodniu. W obu przypadkach przy pomocy niebezpiecznego narzędzia sprawcy napadli na dostawcę pizzy i taksówkarza.
Teraz cała trójka za swoje postępowanie odpowie przed sądem. Za rozboje z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.
Czytaj e-wydanie »