Bydgoscy policjanci szczególną uwagę zwracali na rowerzystów. Ponad 40 cyklistów popełniło wykroczenia

Działania policjantów, podczas których szczególna uwaga kierowana jest w stronę rowerzystów, odbywają się regularnie. Kolejna odsłona akcji "Bezpieczny rowerzysta" została zorganizowana w poniedziałek, 28 kwietnia. Chodziło o zwrócenie uwagi na to, że bezpieczeństwo kierujących jednośladami zależy w dużej mierze od nich samych. Mimo, że wiele groźnych zdarzeń powodują kierowcy samochodów, to rowerzyści także mają sporo na sumieniu.

- Na bezpieczeństwo rowerzystów ma wpływ wiele czynników, począwszy od pory dnia i warunków atmosferycznych. Najważniejsze są jednak ich zachowania na drodze, a przede wszystkim przestrzeganie obowiązujących zasad i przepisów ruchu drogowego oraz umiejętność przewidywania niebezpiecznych sytuacji. Równie istotne są zachowania innych uczestników ruchu wobec cyklistów - mówi asp. Krzysztof Bratz z bydgoskiej komendy policji. - Podczas akcji funkcjonariusze zwracali uwagę na zachowanie rowerzystów, prawidłowe wyposażenie ich pojazdów oraz trzeźwość, ale również na zachowanie kierowców pojazdami wobec jednośladów.To jednak nie wszystko. Mundurowi sprawdzali również legalność posiadanego roweru

Mundurowi ujawnili 44 rowerzystów, którzy nie stosowali się do przepisów. Najczęstsze popełniane przez nich wykroczenia to jazda po chodniku i przejeżdżanie przez przejścia dla pieszych. Byli też cykliści, którzy poruszali się rowerami bez odpowiedniego oświetlenia lub niesprawnymi technicznie. Zdarzały się także przypadki korzystania przez rowerzystów z telefonu w czasie jazdy.

- Apelujemy do wszystkich kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności, szczególnie w miejscach, gdzie mogą pojawiać się rowerzyści. Przypominamy, że cyklista nie ma żadnej ochrony w zderzeniu z samochodem. Nawet drobna kolizja może zakończyć się dla niego poważnymi obrażeniami. Zwracajmy uwagę na przejazdy dla rowerów, zachowujmy bezpieczne odstępy podczas wyprzedzania i respektujmy pierwszeństwo. Wspólnie możemy zadbać o to, by każdy użytkownik drogi dotarł bezpiecznie do celu - zaznacza asp. Krzysztof Bratz.