https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Napisali Ogólnopolskie Dyktando [zobacz tekst tegorocznego dyktanda]

kchg, www.dyktando.info.pl
fot. sxc
Ponad 1000 osób z całego kraju napisało dziś w Katowicach "Ogólnopolskie Dyktando 2009". W tym roku tekst przygotowali profesorowie Jerzy Bralczyk i Andrzej Markowski.

Uczestnicy dyktanda z naszego regionu

Uczestnicy dyktanda z naszego regionu

- Acalska Alicja z Bydgoszczy (1989),
- Gajos Stanisław ze Strzelna (1952),
- Olejarz Sonia z Szubina (1985),
- Pszczółkowski Michał z Torunia (1981),
- Rucińska Grażyna z Włocławka (1956),
- Skałecka Katarzyna z Bydgoszczy (1980),
- Zajdel Jacek z Bydgoszczy (1987).

* Na podstawie listy zarejestrowanych uczestników.

Uczestnicy walczyli o tytuł Mistrza Polskiej Ortografii i nagrodę główną w wysokości 30 tysięcy złotych. Wygrał Jan Chwalewski - 52-letni technik elektronik z Pabianic, który jako czwarty zwycięzca w historii zabawy nie popełnił ani jednego błędu.

Ogólnopolskie Dyktando organizowane jest od 1987 r. To w Katowicach to najstarsza i największa w Polsce impreza promująca kulturę języka polskiego. Dotychczas napisało je ponad 51 tys. osób.

Tekst "Ogólnopolskiego Dyktanda 2009"

- Hej, hop, panie lelum polelum, rusz no że się!
- Ejżeż ty, zażywny huncwocie przechero, czegóż to sobie winszujesz?
- Chcę li tylko, byśmy jakowąś sztukę dell'arte odegrali.
- Kiedym nieruchawy w tym niby-pancerzu...
- Złóż otóż kontusz tuż obok, bo przyprószony on gdzieniegdzie z rzadka ciemnooliwkowymi cętkami, i włóżże te czerwono pręgowane wzdłuż antycellulitisowe legginsy z lycry.
- Oj, to raczej za pewne przyjąć by trzeba, że hajdamackie hajdawery byłyby lepsze...
- Lecz skądże ten miszmasz w twej ekstraeleganckiej zazwyczaj postaci?
- Bom poniekąd zamierzył odchudzić się co nieco. Zarzuciłem fondue z mozzarelli i gorgonzoli, oryginalne sushi, purée z ratatui, a zwłaszcza kogel-mogel i rachatłukum - i nic. Nie pomogła niskokaloryczna dieta ekspres ani inne hocki-klocki.
- Boś zapewne pił co dzień półtrzecia kieliszka cabernet, a może nawet półczwartej szklaneczki beaujolais? - Alem nie do syta jadł i pijał...
- Lecz cud-dieta nie pomoże, jeśli się nie ochędożysz...
- Potrzebneż mi to ochędóstwo?
- Ani chybi, panie bracie. Zmień menu i strój, zastosuj feng shui, a poprawisz image swój!

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

C
CZESTER
Witam wszystkich.Zgadzam się z wami to nie polskie dyktando,to już nie nasz język jeszcze dziesięć lat i nasze dzieci i wnukowie nie będą wiedziały co to jest język polski a takie słowa jak "Waszmość" czy też "Żółta ciżemka" odejdą w niepamięć.
Także nasza narodowa literatura jest z tego powodu zagrożona,młodzież woli czytać slangi ponieważ Mickiewicza czy Kochanowskiego większość nie potrafi już zrozumieć.
Jednym słowem może kiedyś nastąpić tak: "POLACY NIE GĘSI ALE JĘZYKA SWEGO NIE MAJĄ"

OBCOJĘZYCZNE ZAPOŻYCZONE SŁOWNICTWO TO --- ARMAGEDON JĘZYKA POLSKIEGO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A
Alka
Dyktando jak dyktando, tylko czy polskie ?
D
Dita
Zgadzam się z Ditą
~emilka~
Ludzie, jestem studentką filologii polskiej i powiem szczerze, ja połowy tych słów w ogóle nie znam Wg mnie to dyktando to porażka jakaś, większość ludzi nie zna pisowni wyrazów zapożyczonych. Powinni zmienić te dziwne zasady, byłoby łatwiej, choć troszkę
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska