Zobacz wideo: Wyższe opłaty za parkowanie w Bydgoszczy

Pierwsze uderzenie w narkobiznes miało miejsce jeszcze pod koniec grudnia. Nastąpiło w dramatycznych okolicznościach. Policyjni wywiadowcy na ulicy Sienkiewicza w Bydgoszczy zatrzymali do kontroli drogowej kierującego samochodem BMW. Mężczyzna pierwotnie zatrzymał się, jednak kiedy policjanci do niego podchodzili ten nagle ruszył w kierunku jednego z nich i chciał go potrącić. Policjant zdążył odskoczyć, po czym kierowca bmw z impetem uderzył w nieoznakowany radiowóz, a następnie zaczął uciekać.
31-letniego kierowcę zatrzymano, a w jego pojeździe znaleziono kilka gramów amfetaminy i marihuany. Odpowie za czynną napaść na policjanta, niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz posiadanie kilku gramów narkotyków. Grozi mu do 10 lat więzienia.
To Cię może też zainteresować
W połowie stycznia policjanci z wydziału narkotykowego bydgoskiej komendy i kryminalni ze śródmiejskiego komisariatu wpadli na inny narkotykowy trop. Prowadził na ulicę Kościuszki.
- Na widok zbliżających się policjantów mężczyzna wysiadł z samochodu i chciał pośpiesznie się oddalać, nerwowo się przy tym rozglądając. Gdy policjanci ruszyli za nim w pościg ten zaczął uciekać - mówi kom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.
Kiedy został zatrzymany, miał tłumaczyć, że bał się konsekwencji związanych z posiadaniem narkotyków, które chwilę później zostały przy nim zabezpieczone. 33-latek miał ukryte w bieliźnie 14 woreczków strunowych z białym proszkiem oraz 18 zawiniątek z folii aluminiowej ze skrystalizowaną substancją. Przeprowadzone badania wstępne potwierdziły, że jest to ponad 120 gramów amfetaminy w postaci proszku i kryształów. Jemu również grozi długoletnie więzienie.
Ponad kilogram narkotyków
Kilka dni później policjanci ustalili, że jeden z mieszkańców centrum miasta może być w posiadaniu zakazanych środków psychotropowych.
W jego mieszkaniu zastano kilka osób, w tym podejrzewanego. Na stoliku leżał rozsypany na tacy i lusterku biały proszek. W trakcie przeszukania pomieszczeń policjanci odkryli kolejne porcje narkotyków w woreczkach i pudełku. Zabezpieczony został biały proszek i kryształki. Część z tych substancji ukryta była w worku w bębnie pralki.
Łącznie zabezpieczono ponad 250g metaamfetaminy i blisko 800g amfetaminy. Dodatkowo zabezpieczyli cztery tabletki, wagę elektroniczną, puste woreczki strunowe oraz gotówkę w kwocie kilku tysięcy złotych.
- Wszystko należało do podejrzewanego 35-latka. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu - mówi kom. Przemysław Słomski z KWP w Bydgoszczy.
Sprawa jest w toku.