Warto to zrobić, by wziąć udział w losowaniu nowego samochodu, laptopa lub ipada.
Losowanie nagród odbędzie się 16 listopada
„Zasady loterii są proste. Każdy paragon za 10 zł i więcej to możliwość wygrania cennych nagród. Oczywiście, im więcej zarejestrujemy paragonów, tym nasze szanse na wygraną rosną. Jak widać po liczbie zgłoszonych wydruków fiskalnych - a to już 12 milionów - Polacy dobrze o tym wiedzą i chętnie włączają się do Narodowej Loterii Paragonowej” - komentuje Izabela Leszczyna, wiceminister finansów, pełnomocnik rządu ds. informacji i edukacji finansowej.
Paragony fiskalne rejestrujemy na www.loteriaparagonowa.gov. pl. Losowanie Opla Astry i wspomnianych nagród odbędzie się 16 listopada. Dotyczy ono różnych paragonów zarejestrowanych do końca października. Wyniki zostaną opublikowane na stronie www.loteriaparagonowa.gov.pl.
Łącznie do zdobycia jest 12 takich samochodów (losowanych raz w miesiącu).
Bez wątpienia dodatkowym atutem zabawy jest, że wszystkie nagrody są zwolnione z podatku.
Fryzjer i kosmetyczka czekają także w listopadzie
Biorą w niej udział pełnoletni, którzy: zakupili towar lub usługę za minimum 10 zł, mają świadczący o tym paragon fiskalny oraz w miesiącu zakupu zgłosili się do loterii przez stronę internetową. Przyjmowane są tylko paragony fiskalne. Można zarejestrować ich dowolną liczbę, przy czym jeden tylko raz, niezależnie od kwoty zakupu.
Raz na kwartał właściciela znajdzie Opel Insignia (4 do zdobycia). Jednak w tym przypadku losowanie dotyczy tylko osób, które mają paragony od fryzjera lub kosmetyczki. Będzie można zgłaszać takie paragony również jeszcze w listopadzie i grudniu.
Już wiadomo, że w kolejnym kwartale Ministerstwo Finansów chce premiować paragony z prywatnych gabinetów lekarskich. Dodajmy, że Ministerstwo Finansów przewidziało także nagrody dla przedsiębiorców, którzy wydali zwycięskie paragony.
Kombinatorzy oszukują klientów i państwo
„Korzystając z usług i tak płacimy cenę brutto, czyli z naliczonym podatkiem. Jednak, jeśli nie dostaniemy paragonu, to pieniądze nie trafią do budżetu państwa, a zostają w kieszeni nieuczciwego przedsiębiorcy. Ci, którzy nie płacą podatków, oszukują więc w pierwszej kolejności swoich klientów. Z jednej strony pieniądze, które powinny zostać później wydane na nasze bezpieczeństwo, zdrowie czy edukację naszych dzieci, są przez nich przywłaszczane. Z drugiej - cierpią drobni uczciwi przedsiębiorcy, bo każdego dnia muszą konkurować z kombinatorami wypychającymi ich z rynku nieuczciwą grą” - twierdzi wiceminister Izabela Leszczyna.
