Od kilku lat etatowy medalista wszystkich światowych imprez, choć zawsze w cieniu Pawła Fajdka.
Jak dotąd ze złota cieszył się tylko podczas mistrzostw Europy w Berlinie przed trzema laty, za to aż pięciokrotnie wracał do Polski z brązowym medalem. Trzeci był również na poprzednich igrzyskach w Rio de Janeiro i także na takiej pozycji jest klasyfikowany na tegorocznych listach światowych.
Najlepszy wynik w bieżącym sezonie - 80,86 m - uzyskał pod koniec kwietnia w Poznaniu. Nowicki prezentuje stabilną i solidną formę - w tym roku już pięć razy przekroczył granicę 80 metrów. Podczas ostatniego mityngu w węgierskim Szekesfehervar pokonał Fajdka i był najlepszym z Polaków, choć musiał uznać wyższość Ukraińca Michajło Kochana. Białostocki miotacz powinien być w Tokio jedną z pewniejszych polskich szans medalowych.