Do tragedii doszło w czwartkowy wieczór. Osiemnastoletni chłopak jechał volkswagenem passatem drogą z Mogilna do Szydłowa. W Płaczkowie na prostym odcinku gwałtownie zahamował. Stracił panowanie nad samochodem, zjechał na pobocze. Potrącił dwie stojące na poboczu osiemnastoletnie dziewczyny. Jedna z nich zginęła na miejscu, druga została ranna i trafiła do szpitala.
Przeczytaj także:Auto śmiertelnie potrąciło ojca. Na pasach potrącono mamę. Pomóżmy osieroconym dzieciom z Kikoła!
Wiadomo, że chłopak był trzeźwy. Został zatrzymany przez policję, zabrano mu prawo jazdy i dowód rejestracyjny. Śledczy wyjaśniają okoliczności wypadku.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »