Spotkanie towarzyskie z drużyną RPA rozpocznie się o godz. 20.45 na Stadionie Narodowym w Warszawie. - Amelka, odkąd się dowiedziała, że została wybrana do eskorty, zaczęła odliczać dni do wyjazdu. Teraz zostały tylko godziny. Córka już się nie może doczekać - opowiada Patrycja Dalidowicz-Byczkowska, mama dziewczynki.
Kogo Amelka chciałaby wyprowadzić na murawę? - Jej marzeniem jest, by był to Robert Lewandowski, ewentualnie Wojciech Szczęsny. Wraz z nami na Stadionie Narodowym mecz obejrzy także mój mąż oraz kuzynka z mężem. Dziadkowie umówili się na miejscu i wspólnie będą kibicować - mówi pani Patrycja.
Przeczytaj również: Nikodem dostał się do dziecięcej piłkarskiej eskorty na Euro 2012
Koszulki i szaliki już mają spakowane
Na Stadionie Narodowym w komplecie stawi się także rodzina państwa Kliszewskich z Bydgoszczy. - Wraz z Maćkiem, który dostał się do eskorty, pojadę autokarem. Natomiast samochodem dojadą mąż z córką i dwoma synami. Cieszę się bardzo, że udało im się kupić bilety w sektorze obok nas. Bardzo przeżywamy ten wyjazd, bo po raz pierwszy będziemy na meczu naszej reprezentacji. Cieszymy się tym bardziej, że mecz odbędzie się na Stadionie Narodowym, który został zbudowany specjalnie na EURO 2012. Szkoda, że Kuba Błaszczykowski ma kontuzję i nie zagra. To idol Maćka - opowiada pani Anna.
Cała rodzina jest już odpowiednio przygotowana do kibicowania. - Już przed EURO kupiliśmy biało-czerwone koszulki i szaliki. Koszulki założymy na kurtki, szaliki weźmiemy w dłonie i będziemy głośno zagrzewać naszych do walki - zapewnia Anna Kliszewska.
Koledzy proszą o autografy
O tym, że Ksawery Grzybowski z Kowalewka, w gm. Kcynia, wystąpi w eskorcie od wielu dni wiedzą jego koledzy ze szkoły i klubu LZS Sipiory, gdzie trenuje piłkę nożną. Z wielką radością, dwa razy w tygodniu, jeździ rowerem 7 kilometrów na treningi. - Koledzy z klubu prosili, by syn przywiózł im autografy od naszych zawodników. Zabierze notes, by je zebrać, jeśli będzie taka okazja. Weźmie też białą koszulkę. Marzy mu się, by podpisali mu się na niej wszyscy "biało-czerwoni". Potem koszulkę syn chciałby powiesić u siebie w pokoju - opowiada Magdalena Grzybowska, mama Ksawerego.
Ponad 200 zgłoszeń
Przypomnijmy, że 15 szczęśliwców do eskorty na mecz z RPA wraz z Orange wybraliśmy spośród ponad 200 zgłoszonych dzieci z całego naszego regionu. Orange, sponsor polskiej reprezentacji, zapewnia transport autokarem do Warszawy i z powrotem, posiłek oraz bilet na mecz dla dziecka i jednego opiekuna.
Dzisiejszy mecz pokaże TVP1.
Zobacz: Polska - RPA na żywo. Gdzie transmisja online?
Czytaj e-wydanie »
