Do mistrzostw świata, które w niedzielę rozpoczynają się w Amsterdamie, związek zgłosił jedynie sześć osad. Zatem dotrzymał słowa, że wyśle tylko te, które w finałowych regatach Pucharu Świata w Lucernie uplasują się do ósmego miejsca.
Zabraknie dwójki podwójnej i czwórki bez sternika w. lekkiej oraz dwójki bez sternika. Ten wymóg w pełni zrealizowała dwójka podwójna złożona z wioślarek LOTTO Bydgostii. Magda z Natalią od początku sezonu udowadniały, że należą do najlepszych dwójek na świecie. Nieprzypadkowo wywalczyły tytuł mistrzyń Europy, pokonując w finale Litwinki, aktualne mistrzynie świata. W PŚ w Aiguebelette i Lucernie mijały metę jako trzecie.
- To nasza flagowa osada - nie ukrywa Bogusław Gry-czuk, dyrektor sportowy PZTW. - Nie będzie jednak im łatwo, bo przynajmniej sześć dwójek ma medalowe aspiracje, a zgłoszone zostały aż dwadzieścia dwie osady.
- Najgroźniejsze to Litwinki, Nowozelandki, Australijki, Amerykanki i Brytyjki - wylicza Fularczyk. - Będziemy jednak walczyć z nimi o zwycięstwo. Ostatni etap przygotowań czyli zgrupowanie w Zakopanem, a następnie w Wałczu przebiegał bez żadnych zakłóceń. Łódka płynie bardzo szybko i jesteśmy z Natalią bardzo optymistycznie nastawione.
Zdaniem Gryczuka pozostałe polskie osady powinny rywalizować o miejsca w finale A.
- Każdą z nich stać jednak na niespodziankę w postaci miejsca na podium - zauważa.
Zobacz także: Złoto, srebro i brąz przywiozły wioślarki Wisły Grudziądz z Pucharu Europy we Francji
Roszady w ósemce i czwórce
W Lucernie tuż za podium uplasowała się męska ósemka.
- Dokonaliśmy w ostatnim okresie jeszcze drobnych roszad - zdradza trener Wojciech Jankowski, z którym współpracuje doświadczony Jerzy Bro-niec. - Piotr Hojka z Bydgostii popłynie w czwórce bez sternika, a z tej osady do ósemki przesiadł się Krzysztof Wilangowski z Wisły Grudziądz. Szlakowym osady został Piotr Juszczak z Zawiszy. Pozostali wioślarze to Mikołaj Burda z Bydgostii, Krystian Aranowski i Michał Szpa-kowski oraz sternik Daniel Tro-janowski z Zawiszy, Robert Fuchs z AZS UMK Energa Toruń, Zbigniew Schodowski z AZS Gorzów i Marcin Brzeziński w z WTW Warszawa.
Może te zmiany sprawią, że wreszcie ósemka stanie na podium MŚ? Będzie miała aż jedenastu rywali.
Coraz szybciej pływa też czwórka bez sternika, której szlakuje doświadczony Rafał Hejmej z Zawiszy, a w łodzi wiosłuje również Konrad Wo-jewodzic z Wisły, Hojka i gorzo-wianin Damian Rosolski. Osada będzie starała się przynajmniej powtórzyć ósme miejsce z PŚ w Lucernie. Startuje siedemnaście osad.
Godnie zastąpią "dominatorów"?
Dariusz Radosz z Bydgostii wraz z Mirosławem Ziętarskim z AZS UMK oraz Dawidem Grabowskim i Mateuszem Biskupem będą próbowali godnie zastąpić czwórkę podwójną "do-minatorów", mistrzów olimpijskich z Pekinu.
W Lucernie nowa czwórka pokazała, że może z powodzeniem rywalizować z najlepszymi osadami. Długo płynęła na 2-3. miejscu i dopiero na finiszu spadła na piątą pozycję. Zgłoszonych zostało dwadzieścia jeden czwórek
W Amsterdamie wystartują jeszcze dwie polskie żeńskie osady: czwórka podwójna i dwójka podwójna wagi lekkiej, lecz bez wioślarek z naszego regionu, a także dwie osady niepełnosprawnych z Leszkiem Niewiarowskim w jedynce ze Startu/Triumf Bydgoszcz.
Mistrzostwa rozpoczną się w niedzielę, 24 sierpnia, a medale rozdane zostaną tydzień później.