Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasza Marta w Sydney. Jej marzenie już się spełnia! [wideo]

Agata Kozicka, [email protected], tel. 52 326 31 83
- Myślałam, że będzie fantastycznie, ale jest jeszcze lepiej - mówi Marta Lutrzykowska
- Myślałam, że będzie fantastycznie, ale jest jeszcze lepiej - mówi Marta Lutrzykowska Fot. Dostarczone przez Martę
- Opera ma niesamowitą akustykę. Gra 100 osób i wszyscy się słyszą - mówi Marta Lutrzykowska, która trafiła do orkiestry symfonicznej portalu Youtube. W niedzielę zagrają w operze na wodzie.

Marta Lutrzykowska, na co dzień altowiolistka Opery Nova i założycielka kwartetu smyczkowego Prestige, jest w Sydney od soboty.

Jak nam donosi, nie było czasu na aklimatyzację. - Już pierwszego dnia zorganizowano nam rejs po rzece - opowiada nam tuż przed jej kolacją, a chwilę po naszym śniadaniu. - Dostaliśmy wprawdzie identyfikatory, ale miałam wrażenie, że nie były potrzebne. Jakbyśmy się znali z wakacji rok temu.

Znali się... wirtualnie

Właściwie, to znali się, ale z Youtuba. To na tym portalu odbyły się przesłuchania do orkiestry. Muzycy z całego świata wysyłali nagrania ze swoim wykonaniem konkretnych utworów, potem muzycy z orkiestr berlińskiej i londyńskiej wyłonili finalistów, z których najlepszą setkę wybrali internauci.

Pierwszy dzień - podróż grupy europejskiej (Marta pojawia się po raz pierwszy w 43 sekundzie):

- Słuchałam wcześniej wykonań innych muzyków i jakbym ich znała - opowiada Marta. - Kontaktowaliśmy się zresztą za pośrednictwem internetu. Z jedną Chinką, moją ulubioną improwizatorką, rzuciłyśmy się sobie w ramiona, gdy tylko się zobaczyłyśmy na statku.

Marta jest wśród dwudziestu muzyków orkiestry Youtube wyznaczoną do kontaktów z mediami.

- Na razie nie mam dużych doświadczeń. Nie czuję się zbyt pewnie jeśli chodzi o język - przyznaje, ale zdaje sobie sprawę, że im bliżej koncertu finałowego tym większe będzie zainteresowanie mediów.

Co za akustyka!

O samej operze mówi, że jest ogromna i ma niesamowitą akustykę. - Na razie mieliśmy próby w sali ćwiczeń, ale już tam zaskoczyło mnie, że nawet, jeśli jednocześnie gra 100 osób, to i tak każdy siebie słyszy.

Pierwszy koncert, w którym zaprezentują się instrumenty smyczkowe, a wśród nich Marta na altówce, odbędzie się w piątek.

Drugi dzień (Martę wypatrzyliśmy po raz pierwszy w 45 sekundzie):

Do tego czasu poza próbami na wszystkich muzyków orkiestry symfonicznej Youtube czeka mnóstwo atrakcji. Przede wszystkim spotkania, rozmowy, wymiana doświadczeń.

- Czuję się jakbym doleciała na drugi koniec świata. Nie, źle mówię. To przecież rzeczywiście jest drugi koniec świata. Jakbym doleciała na inna planetę - poprawia. - Wiedziałam już przed wyjazdem, że będzie fantastycznie, ale w rzeczywistości... jest jeszcze lepiej niż sobie byłam to w stanie wyobrazić.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska