Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasza srebrna dziewczyna

MARCIN DROGORÓB
Fot.Marcin Drogorób
Dwa złote i dwa srebrne medale mistrzostw Europy padły łupem biało-czerwonych. Po srebro w sztafecie 4x200 m dowolnym popłynęła Agata Zwiejska (Delfin Toruń).

Medalowy serial w wykonaniu biało-czerwonych rozpoczęła Katarzyna Baranowska. Zawodniczka MKP Szczecin potwierdziła dyspozycję z półfinałów i finiszowała w wyścigu na 200 m st. zmiennym na 2. miejscu za Laure Manaudou (Francja) - 2:12,69. Polka srebrny medal okrasiła rekordem kraju - 2:13,36. Trzecia finiszowała Alessia Filippi (Włochy) - 2:13,75. To drugi krążek Baranowskiej, która na 400 m zm. była trzecia.

Złoty żabkarz

Pierwszy tytuł mistrzowski wywalczył Sławomir Kuczko na 200 m st. klasycznym. Nasz żabkarz co prawda finiszował drugi, za Lorisem Facci, ale Włoch został zdyskwalifikowany za niedozwolone ruchy delfinowe. W niczym to nie umniejsza wspaniałego sukcesu Kuczki, który pobił rekord Polski wynikiem - 2:12,12. Srebro dla Paolo Bossiniego (Włochy) - 2:12,35, trzeci był Kristopher Gilchrist (Wielka Brytania) - 2:13,21.

"Korzeń" deklasuje

Chwilę później po drugie złoto dla Polski popłynął Paweł Korzeniowski. Mistrz świata był faworytem wyścigu na 200 m st. motylkowym. Tu nie było pytania: kto, tylko z jakim czasem wygra "Korzeń";. Zawodnik AZS AWF Warszawa miał chrapkę na rekord Polski, ale nie naciskany przez nikogo uzyskał 1:55,04. Drugi na mecie Ionnis Drymonakos (Grecja) miał niemal 2 sekundy straty. Ósme miejsce zajął Łukasz Drzewiński z wynikiem 1.58,07. To pierwszy medal ME na długim basenie w kolekcji Korzeniowskiego. Do kompletu brakuje mu już tylko olimpijskiego złota.

Niesamowita sztafeta

Kibice z regionu czekali na występ sztafety 4x200 m dowolnym z Agatą Zwiejską w składzie. Polki już w porannych eliminacjach zaskoczyły wszystkie rywalki wygrywając z czasem 8:01,60. Najlepsza była oczywiście Otylia Jędrzejczak, ale rewelacyjnie popłynęła na 2. zmianie torunianka, która wynikiem 1:59,97 poprawiła własną życiówkę o 2 sekundy. Fachowcy studzili jednak entuzjazm, wskazując na fakt, że inne silne ekipy wystawiły rezerwowe składy. W finale trener Paweł Słomiński ustalił pokerową taktykę. Jako pierwsza ruszyła Jędrzejczak bijąc indywidualny rekord Polski - 1:57,15. "Oti" wyprowadziła sztafetę na 1. miejsce. Druga płynęła Joanna Budzis i choć mocno się starała spadła na 4. pozycję. Wówczas do boju ruszyła Zwiejska. Torunianka po raz drugi tego dnia spisała się świetnie i gdy dotknęła ściany Polki były na drugim miejscu. Paulina Barzycka bezpiecznie "dowiozła" drugą lokatę i nasze dziewczyny zostały wicemistrzyniami Europy z rewelacyjnym wynikiem 7:56,32. Zwycięskie Niemki ustanowiły rekord świata rezultatem 7:50,82.
- Wzruszenie odbiera mi mowę - powiedział Maciej Bukowski, trener Delfina Toruń. - Agata i pozostałe dziewczyny popłynęły wspaniale. Już w porannych eliminacjach było świetnie. Moja podopieczna "złamała" dwie minuty. Kto mógł się tego spodziewać. W wieczornym finale nie zabrakło jej sił, co więcej, to Zwiejska wyprowadziła sztafetę na 2. pozycję. To największy sukces w historii kujawsko-pomorskiego pływania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska