Nasza zima zła

Tekst i fot. Adrianna Ośmiałowska

20 grudnia 2004, 22:25

Wczoraj zimowa aura nie zakłócała już codziennego życia. Obyło się bez korków i problemów z podjechaniem pod górę.

Jeżeli Święta Bożego Narodzenia będą białe, ucieszą się przede wszystkim dzieci. Dla drogowców i kierowców śnieg oznacza utrudnienia.

     Wczoraj uczniowie i pracujący nie mieli kłopotów z dotarciem do szkoły bądź miejsca zatrudnienia, jeśli korzystali z komunikacji autobusowej. - Wszystkie drogi były przejezdne, do małych opóźnień, rzędu 5-10 minut, dochodzić mogło na drogach gminnych, które są słabo odśnieżane - informuje kierownik PKS Rypin Wiesław Motylewski.
     Bez zakłóceń jeździły też autobusy
      w Golubiu-Dobrzyniu.
     Czarnym dniem na drogach powiatu rypińskiego był miniony piątek. Z powodu śliskiej nawierzchni i nieostrożnej jazdy kierowców doszło do pięciu kolizji. W sobotę i niedzielę do kolejnych trzech.
     - W zdarzeniach uczestniczyły głównie fiaty 126 p. - mówi podinsp. Jakub Gmiński z Komendy Powiatowej Policji w Rypinie. - Nie posiadały opon zimowych i były trudne do opanowania na zaśnieżonych jezdniach. By uniknąć przykrych incydentów, wystarczy wolniej jeździć oraz zwiększyć odstęp między pojazdami.
     W sobotę problemy z podjechaniem pod górę w Dylewie (gmina Rypin) miały ciężarówki. Mimo że nawierzchnię wysypano piaskiem, konieczna była odpłatna pomoc holownika.
     - Pracę zaczynamy już o 3.45 - informuje Piotr Gomse, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Rypinie. - Na drogach pracują piaskarki, ładowarka, pługi ciągnikowe i równiarka. Materiał, czyli 600 ton mieszkanki piaskowo-solnej, mamy zabezpieczony do końca sezonu.__Najgorsze, że śnieg ciągle pada. W niedzielę się z nim uporaliśmy, a w poniedziałek trzeba było
      zaczynać od nowa.
     _Kierownik działu transportu i oczyszczania Miejskiego Zakładu Komunalnego w Golubiu-Dobrzyniu Małgorzata Figurska: - _Zwalczamy skutki pogody ręcznie i mechanicznie. Wzorem lat ubiegłych używamy mieszanki piasku i soli w proporcji 1 do 10. Drogi miejskie nie są może zbyt czyste, ale nie możemy zwiększać zawartości soli, bo niszczy się nawierzchnia. Pracownicy dyżurują w razie potrzeby 24 godziny na dobę. Wieczorem zajmą się spychaniem błota pośniegowego. Całe szczęście, że prognozy nie przewidują już opadów śniegu.
     - Sytuacja w mieście jest opanowana, wszystkie drogi są przejezdne, również polne, a chodniki posypane - mówi Grzegorz Kucharski z rypińskiego magistratu. - _W sobotę między 18.00 a 20.00 mieliśmy korek na rondzie, bo samochody dostawcze nie dawały rady podjechać pod górę. Apelowaliśmy też do mieszkańców osiedli, by spod bloków zabierali auta, bo inaczej nie szło tam wjechać pługiem.
     _Przypominamy, że obowiązek odśnieżania chodników przed posesjami należy do ich właścicieli. Zapominalskim bądź leniwym grozi kara finansowa od 20 do 500 zł.
     RAMKA
     Za odśnieżanie tras wojewódzkich odpowiadają:
     - z Rypina w kierunku Brodnicy, Golubia, Mławy i Sierpca - Rajmund Brzostek, tel. 609-510-486
     - z Rypina w kierunku Lipna - Wiesław Mikołajczak, tel. 609-510-489
     - Kowalewo-Orzechowo, Chełmża-Sierakowo, Kowalewo-Golub, Golub-Kikół, Zbójno-Ostrowite Rypińskie - Rejon Dróg Wojewódzkich w Toruniu, tel. 056/664-40-35.