Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasze media promują Polskę za granicą

Łukasz Pilip (PS)
Spotkanie dziennikarzy polonijnych odbyło się po raz 19.
Spotkanie dziennikarzy polonijnych odbyło się po raz 19. Łukasz Pilip
150 dziennikarzy z ponad 30 krajów dyskutowało na temat roli mediów polonijnych oraz promocji Polski w świecie. Spotkania odbywały się w ramach XIX Światowego Forum Mediów Polonijnych.
Prezes Forum - Stanisław Lis.
Prezes Forum - Stanisław Lis. Łukasz Pilip

Prezes Forum - Stanisław Lis.
(fot. Łukasz Pilip)

- Spotkanie to jest największym i najbardziej prestiżowym wydarzeniem dla mediów polonijnych - wyjaśnia Stanisław Lis, prezes Forum. - Stwarza ono okazję do wymiany poglądów na temat środków masowego przekazu, nawiązywania kontaktów środowiskowych, budowy więzi kulturalnych, społecznych oraz gospodarczych z krajem - dodaje.

Uczestnicy tegorocznej edycji gościli w województwie zachodniopomorskim. XIX już spotkanie minęło pod hasłem: "Polska prezydencja w Unii Europejskiej. Dziennikarze polonijni podziwiali walory turystyczne tego regionu, spotykali się z władzami samorządów oraz brali udział w dyskusjach i warsztatach. Celem tych działań było stworzenie możliwości promocji kraju za granicą.

W związku z odbywającym się Forum, wręczono także nagrody w konkursie Marszałka Senatu RP "Życie i praca na obczyźnie; wolność wyboru drogą do sukcesu?". Zapowiedziano również nowości z okazji kolejnego, jubileuszowego zjazdu. - Rozpoczęliśmy pracę nad encyklopedią Światowego Forum Mediów Polonijnych. Przygotowujemy też duży reportaż filmowy, pokazujący nasze dwudziestolecie - zapewniał prezes Stanisław Lis.

Jubileuszowe spotkanie dziennikarzy polonijnych odbędzie się już za rok w Wielkopolsce.
Rozmowa z panią Sławą Ratajczak, dziennikarką polonijną z Hamburga.
-Jak ocenia pani Polskę oczami gościa?

- Jestem bardzo zadowolona. Pomorze znam bardzo dobrze, i tym chętniej przyjechałam na XIX Światowe Forum Mediów Polonijnych. Każda miejscowość mnie zachwyca. Będę namawiała swoich przyjaciół i znajomych w Niemczech, ale i w kraju do odwiedzin tego regionu.

- Czym różni się praca dziennikarza polonijnego, od tego pracującego w kraju?
- Dziennikarz polonijny ma określone środowisko, do którego adresuje swój głos. Dlatego też starasię pisać o sprawach interesujących Polonię. Informuje rodaków o tym, jakie przemiany dokonują się w kraju - czy są to dobre czy złe rzeczy. Warto też, by taki dziennikarz opisywał co może zrobić młoda Polonia, chcąca kształcić się dalej w ojczyźnie. I wreszcie, co ważne, jeśli nie najważniejsze dla naszego sentymentalnego narodu, podpowiada co robić, gdy chce się powrócić do kraju.

- Taka praca pozwala zmniejszyć tęsknotę za ojczyzną?
- Naturalnie. To jest takie obcowanie z polskością. My jesteśmy umieszczeni pomiędzy jedną rzeczywistością - kraju, w którym żyjemy, a drugą - kraju, do którego bije nasze serce. Ale uważam, że to wszystko idzie jakoś pogodzić, wtedy jest zawsze lżej. Najważniejsze, że o Polsce mówi się coraz częściej. Oby w jak najlepszym kontekście.

Rozmawiał: Łukasz Pilip

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska