https://pomorska.pl
reklama

Naszej branży grozi upadłość! - wołają prezesi polskich firm meblowych

Marek Weckwerth
Łukasz Gdak
W ciągu kilku najbliższych miesięcy większość polskich producentów mebli i sieci handlowych popadnie w gigantyczne kłopoty, a niektóre będą musiały ogłosić upadłość.

Oznacza to nie tylko problemy dla gospodarki, w tym spadek PKB o minimum 2 proc., ale również trwałe pozbawienie pracy około 180 tys. pracowników, co z ich rodzinami daje blisko pół miliona osób bez stałego utrzymania. To szacowane skutki braku pomocy rządowej dla dużych przedsiębiorstw z branży meblarskiej.

W związku ze skalą problemu, prezesi 5 największych polskich firm oraz firm z branży meblarskiej zrzeszonych i niezrzeszonych w Ogólnopolskiej Izbie Gospodarczej Producentów Mebli (Agata S.A., Black Red White, Forte, Meble Wójcik i Grupa Meblowa Szynaka) apelują o radykalne działania.

Polska branża meblowa w 90 proc. przeznacza swoje produkty na eksport, głównie do Europy Zachodniej z wynikiem blisko 11 mld euro rocznie. Nasz kraj w rankingu eksporterów mebli zajmuje pierwsze miejsce w Europie i drugie na świecie. Obecnie wszystkie marki stoją w obliczu kryzysu, ponieważ sieci handlowe w państwach europejskich zawiesiły swoją działalność, a klienci nie są zainteresowani zakupem mebli.

Salon Agata Meble we Włocławku szykuje się do otwarcia. Obok urządzają się Castorama i inne sklepy

Szacuje się, że sytuacja nie zmieni się przynajmniej do połowy maja. Z racji zerowej sprzedaży, najwięksi producenci i dystrybutorzy zostali zmuszeni do wstrzymania produkcji i ogłoszenia przestoju. Oznacza to pozbawienie branży źródła przychodów, a jedynie wśród dużych przedsiębiorców – zamknięcie eksportu o wartości kilkuset milionów złotych miesięcznie. Branża, która była eksportową wizytówką polskiej gospodarki, praktycznie z dnia na dzień przestanie istnieć.

Tarcza niewystarczająca

Pięć wspomnianych największych polskich firm meblarskich apeluje do instytucji rządowych o podjęcie radykalnych działań koniecznych do utrzymania jednej z najistotniejszych części polskiej gospodarki.

Biznes

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

- Panujący przestój w sprzedaży, produkcji i eksporcie wymaga niezwłocznego wprowadzenia działań ze strony rządu. Kluczowe jest, aby pomoc nie różnicowała polskich firm ze względu na ich wielkość. Powinna dotyczyć zarówno małych i średnich przedsiębiorstw, jak i dużych, które generują znaczny udział obrotu całej branży oraz zatrudniają dominującą liczbę wszystkich pracowników sektora meblarskiego – zaznacza Grzegorz Przondziono, prezes zarządu Agata S.A.

Sklep Agata Meble we Włocławku już otwarty! Zobaczcie zdjęcia

Firmy meblarskie w swoim apelu przedstawiły propozycje konkretnych rozwiązań, które z powodzeniem sprawdzają się w krajach Europy Zachodniej i stanowią rzeczywiste wsparcie biznesu w nadchodzącym kryzysie.

Należą do nich m.in.:

· odstąpienie od różnicowania pomocy dla firm w zależności od ich wielkości – wsparcia potrzebują nie tylko mikrofirmy, małe i średnie przedsiębiorstwa, ale również największe marki, mające bardzo znaczący wpływ na stan gospodarki;
· przyjęcie zasady, zgodnie z którą w okresie przestoju firm pracownicy otrzymują finansowany przez państwo zasiłek. Jego wysokość powinna wynieść minimum 80 proc. minimalnego wynagrodzenia lub 40 proc. wysokości wynagrodzenia średniego, niezależnie od zajmowanego stanowiska;
· zamiast odroczenia składek ZUS – brak obciążenia nimi przez 6 miesięcy;
· nieoprocentowane lub nisko oprocentowane kredyty zaciągane przez firmy na pokrycie zaległych należności gwarantowane przez państwo za pośrednictwem BGK. Obecnie „pakiet osłonowy” przewiduje jedynie dopłaty BGK do odsetek od kredytów - 500 mln zł dla sektora przedsiębiorstw.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska