Od swojego "dorosłego" debiutu i płyty "Światło" artystka przeszła długą muzyczną drogę, rozwijając się jako wokalistka, autorka tekstów, współkompozytorka i współproducentka swoich płyt. Nowoczesne, odważne w brzmieniach kompozycje stworzone zostały przez Natalię w kolektywie z Michałem Dąbrówką, Archie Shevsky’ m i Marcinem Górnym. Ideą całej płyty był zapis żywych emocji i muzycznych pomysłów, będących efektem wspólnego grania podczas muzycznego wyjazdu całego zespołu w góry.
Zobacz także: Tragedia pod Golubiem. Zginęły dwie osoby [zdjęcia]
Tam powstała większość piosenek. Dzięki temu album ma w sobie żywiołowość, rodzaj koncertowej energii, ale również nie ucieka esencja czyli jakość kompozycji. "Halo tu Ziemia" to zbiór oryginalnych i nieszablonowych utworów często wyrywających się z przewidywalnych form produkcyjnych. Czuć dojrzałą kreację i zabawę dźwiękiem a zarazem wszystkie eksperymenty brzmieniowe są jedynie przyprawą do przekazu treści. Trzonem tej płyty są kompozycje i teksty, których oryginalność nie zostawia obojętnym słuchacza. Brzmienia przykuwają uwagę ale dopełniają obraz tworząc wraz z nośnymi melodiami integralną całość.
W dobie efekciarskiego i sformatowanego na sukces komercyjny brzmienia muzyki pop, album ten sięga zdecydowanie głębiej. Analogowe, mięsiste brzmienia syntezatorów i żywa, dynamiczna perkusja a do tego charakterystyczny, coraz mniej uładzony, chropowaty wokal Natalii to zupełnie nowa, progresywna odsłona artystki. W warstwie lirycznej bywa dowcipnie, nawet autoironicznie ale nie brakuje powagi i refleksji. Poszukiwanie duchowości to o tym jest ta płyta. Album "Halo tu Ziemia" wieńczą słowa piosenki pt."Rekonstrukcja": "Podnieść na duchu muszę ducha/bo wciąż na ducha jest posucha".
Koncert 15.10 o 18.00 w "Browarze B.". Bilety w kasie "Browaru B." oraz na www.biletyna.pl.
Mam pytanie - rozmowa z Magdaleną Mateją.