Nauczycielka trafiła do szpitala, bo popchnął ją uczeń

W ramach kary może trzeba temu młodocianemu zlecić prace społeczne w szkole zaczynając od zbierania papierków na korytarzu i w obrębie szkoły kończąc na sprzątaniu łazienek grabieniu trawki wokoło szkoły o ile taka rośnie w pobliżu . Oczywiście wszystko w obecności kolegów i koleżanek. Kara bardziej dotkliwa niż zapłacenie mandatu.

Trzeba skończyć wreszcie z tą szkolną chuliganerią. Jeśli się pojawia takie zachowanie to nauczyciele i dyrekcja natychmiast powinna reagować nie bawić się w dawanie szansy takim młodocianym. I nie ważne czy to dzieje się między uczniami czy między uczniami a nauczycielami. Jeśli w szkole nie ma nikogo kto by się za to wziął wzywać policję a nie czekać aż stanie się komuś krzywda a potem usprawiedliwiać się przepisami. Lepiej niech dyrektor zadzwoni na policję, która sobie dość szybko z tym poradzi niż zgrywać bohatera a potem tego gorzko żałować. Tym bardziej, że dzieci w szkole i młodzież stają się coraz bardziej brutalni i bezczelni. Jeśli raz takiemu komuś popuści się to on wie, że tak naprawdę nic mu nie grozi i może robić co chce. I kto wie co z tego później wyjdzie a dzieci są różne i mocniejsze i słabsze psychicznie a do tragedii może dojść dość szybko i nawet nie wiadomo kiedy.

Nigdy nie popierałem osoby Giertycha na stanowisku ministra oświaty bo to nie ta osoba na tym miejscu ale program" Zero tolerancji dla przemocy w szkole" powinien być cały czas i dość drobiazgowo realizowany (w części dotyczącej :
-braku zgody ze strony państwa na szerzące się zło,
-podjęcia działań w celu bezwzględnego ścigania dealerów narkotyków,
-podjęcia działań zmierzających do ścigania przestępstw stręczycielstwa i sutenerstwa,
-wprowadzenia przepisów ułatwiających odwołanie nauczycieli nierzetelnych, którzy wiedząc o przemocy w szkole nie reagują na nią,
-zmian w ustawie o systemie oświaty polegające między innymi na:
* dołączeniu nowego rozdziału o prawach i obowiązkach ucznia, w którym zostaną zawarte regulacje dotyczące dyscypliny szkolnej, kar,
nagród i środków wychowawczych,
* Ministerstwo Edukacji Narodowej chce także ustanowić specjalną nagrodę dla tych uczniów, którzy pomagają innym w sytuacji gnębienia
przez kolegów i koleżanki,
* wprowadzeniu nowej hierarchii kar. Będzie to upomnienie, nagana, list do rodziców, skreślenie z listy uczniów, zaś w przypadku szkoły
podstawowej i gimnazjum przeniesienie do innej szkoły,
* wprowadzeniu środków wychowawczych nakładanych przez dyrektora szkoły np.: przeproszenie pokrzywdzonego, obowiązkowe
uczestniczenie w odpowiednich zajęciach, zawieszenie niektórych praw ucznia, wykonywanie dodatkowych zadań na rzecz szkoły,
zakaz opuszczania szkoły w czasie przerw między lekcjami itp.,
* uprawomocnieniu dyrektorów szkół do sprawdzania trzeźwości uczniów,
-częstszych kontroli w szkołach
-wprowadzenie zakazu używania telefonów komórkowych na lekcjach, które w większości szkól pewnie funkcjonuje.
-ograniczenia przebywania nieletnich w miejscach publicznych po godz. 22:00
-wprowadzenie prawnego obowiązku zawiadamiania policji lub sądu przez dyrektorów szkół o okolicznościach świadczących o demoralizacji
nieletniego, zwłaszcza o naruszaniu przez niego zasad współżycia społecznego bądź popełnieniu czynu zabronionego,
-zmianie w ustawie o policji i o strażach gminnych polegające na zobligowaniu tych instytucji do informowania rodziców i szkół o uczniach, którzy w
trakcie zajęć szkolnych przebywają poza szkołą,
-zmiany w ustawie o samorządzie gminnym polegającej na wprowadzeniu podstawy prawnej dla Rad Gmin do wydawania aktów prawa miejscowego
wprowadzających ograniczenie przebywania nieletnich w miejscach publicznych bez opieki dorosłych (w godzinach nocnych),