Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Naukowcy z regionu zaangażowali się w badania nad materiałem kostnym Polaków, którzy w czasie wojny zginęli na Kresach

Joanna Pluta
Od kilku lat na Ukrainie są prowadzone prace poszukiwawczo-ekshumacyjne, które mają pomóc  odnaleźć i upamiętnić Polaków zamordowanych na Kresach.
Od kilku lat na Ukrainie są prowadzone prace poszukiwawczo-ekshumacyjne, które mają pomóc odnaleźć i upamiętnić Polaków zamordowanych na Kresach. nadesłane
Od kilku lat na Ukrainie są prowadzone prace poszukiwawczo-ekshumacyjne, które mają pomóc odnaleźć i upamiętnić Polaków zamordowanych na Kresach

- Pomysł identyfikacji genetycznych zrodził się wśród przedstawicieli lubelskiej Fundacji Niepodległości, którzy zadeklarowali, że sfinansują pierwszy etap badań - mówi prof. Tomasz Grzybowski, szef Katedry Medycyny Sądowej Collegium Medicum UMK, która prowadzi badania.

- Niezależnie od tego, w pracach ekshumacyjno-poszukiwawczych prowadzonych na Wołyniu uczestniczy dr Jarosław Bednarek, bardzo doświadczony antropolog sądowy i wieloletni pracownik Collegium Medicum UMK. Jest jedyną osobą, która na miejscu pobiera próbki do badań DNA, ważne jest bowiem, aby ograniczyć do minimum liczbę osób, które mają kontakt z materiałem kostnym po jego wydobyciu. Sądzę, że o wyborze naszej katedry zadecydowało duże doświadczenie w badaniach trudnego materiału biologicznego, które zdobyliśmy między innymi dzięki udziałowi w projekcie identyfikacji szczątków ludzkich z grobów masowych w byłej Jugosławii w latach 2000-2004 prowadzonym przez Międzynarodową Komisję Osób Zaginionych (ICMP).
Latem tego roku polsko-ukraińska ekipa archeologiczna kierowana przez dr Dominikę Siemińską z Torunia eksplorowała wspomniane wcześniej tereny Wołynia. Jaki jest tego efekt? - Do tej pory wydobyto i dostarczono do badań DNA szczątki 24 polskich żołnierzy i policjantów, którzy zginęli głównie z rąk Sowietów we wrześniu 1939 r. w okolicach takich miejscowości, jak Mielniki, Zaglinne, Położewo i Gajki Syteńskie - mówi Grzybowski. - Jeśli pozwoli na to pogoda, jeszcze w listopadzie tego roku polsko-ukraińska ekipa archeologiczna będzie kontynuowała poszukiwania żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza, którzy na ówczesnej granicy II Rzeczypospolitej stawili czoła Armii Czerwonej w okolicach Sarn i Tynnego.

Badania prowadzone przez Collegium Medicum mają ustalić profile DNA z dostarczonych szczątków. - Profile te, po zebraniu materiału porównawczego od rodzin żołnierzy i przeprowadzeniu analogicznych badań genetycznych, pozwolą na identyfikację zmarłych - wyjaśnia Grzybowski. - Badania niestety nie należą do najłatwiejszych, ponieważ materiał genetyczny niektórych próbek jest silnie zdegradowany i jest go niewiele, a to sprawia, że musimy stosować czasochłonne i złożone metody badania tzw. mitochondrialnego DNA (mtDNA). Nasza katedra jest jednak w tej chwili jedyną jednostką w Polsce, która otrzymała akredytację Polskiego Centrum Akredytacji na badania mtDNA dla celów sądowych.

Jak dodaje prof. Grzybowski, tte badania mają nie tylko duże znaczenie dla rodzin poległych żołnierzy. - Myślę, że posiadają też szerszy wymiar społeczny - mówi. - Prowadzą bowiem do przywrócenia tożsamości i należnej czci Polakom, którzy stawili czoła sowieckiemu totalitaryzmowi. Wraz z przedstawicielami lubelskiej Fundacji Niepodległości mamy nadzieję, że wyniki naszych analiz będą stanowiły w niedalekiej przyszłości zalążek genetycznej bazy danych Polaków pomordowanych na Kresach.

Grzybowski chce jednak pójść o krok dalej. - Od dawna myślę również nad podjęciem badań zmierzających do identyfikacji przynajmniej niektórych ofiar rzezi wołyńskiej - opowiada. - W tym przypadku jednak analizy mogą być o wiele trudniejsze, ze względu na to, że pochówki były masowe, a tym samym szczątki silnie się wymieszały - kończy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska