Dzieci i młodzież z najuboższych rodzin mają szansę na chociaż częściowy zwrot pieniędzy wydanych na zakup podręczników. To w ramach programu rządowego "Wyprawka szkolna".
Wsparcie dotyczy uczniów rozpoczynających w nowym roku szkolnym naukę w klasach od pierwszej do trzeciej i piątej podstawówki, drugiej klasie szkoły ponadgimnazjalnej, czyli zasadniczej szkoły zawodowej, liceum ogólnokształcącego czy technikum.Niepełnosprawni uczniowie także mogą otrzymać dofinansowanie, m.in. słabowidzący, niesłyszący, z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim, umiarkowanym albo znacznym.
Przeczytaj także: Marzec '81 w trzech odsłonach. Promocja książki "Kryzys bydgoski 1981" [wideo, zdjęcia]
Kryterium dochodowe stanowi podstawę, żeby ubiegać się o fundusze. - W przypadku ucznia pierwszej klasy szkoły podstawowej, dochód netto na osobę w rodzinie nie może przekraczać 539 złotych - informuje Hanna Puchalska, główna specjalistka w Wydziale Edukacji Urzędu Miasta. - Co do pozostałych uczniów, dochód netto nie może być wyższy niż 456 złotych na osobę. Niepełnosprawni z orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego, nie muszą spełniać kryterium.
Kwota zwrotu wynosi od 225 (np. uczniowie pierwszej, drugiej i trzeciej klasy SP) do 770 złotych na ucznia (niepełnosprawni uczniowie szkół podstawowych korzystający z podręczników do kształcenia specjalnego).
Rozporządzenie jeszcze nie weszło w życie. To ma być kwestia paru dni. Potem wnioski z zaświadczeniem o dochodach trzeba będzie złożyć w szkole ucznia. Jest czas do 6 września. Uprawnieni do otrzymania wsparcia, którzy już kupują książki, niech więc zbierają paragony.
A już kupują podręczniki? Odpowiedź w dzisiejszej papierowej "Gazecie Pomorskiej".
Czytaj e-wydanie »