I Grudziądzki Wieczór Kabaretowy
Gdy padły obietnice budowy autostrady, sala widowiskowa na os. Lotnisko niemal pękła ze śmiechu. Bo Neo-Nówka przed występem w naszym mieście odrobiła "lekcję" z grudziądzkich realiów. Lokalnych akcentów pojawiło się więcej. Bo czy wiedział ktoś, że "Żurek" pracował kiedyś jako stewardesa w PKS-ie relacji Grudziądz- Dolna Grupa?
Neo-Nówka pokazała sporo nowych, nieznanych z telewizji numerów. Ale Polaków pod bramą niebios też nie zabrakło. To był bis.
Świetnie wypadł kabaret Nowaki. Także Jacek Ziobro sprawdził się w roli konferansjera.
Pierwszy Grudziądzki Wieczór Kabaretowy trwał 3 godziny. Bawiło się na im 1,3 tys. osób. I już czekamy na kolejną taką imprezę!
Czytaj e-wydanie »