Koncert zespołu Behemoth
- Klub studencki powinien być miejscem, gdzie szerzy się wartości moralne - mówi Karolina Mrowińska, prezes Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Diecezji Toruńskiej. - A zespół Behemoth prezentuje wartości satanistyczne.
Grzegorz Kopcewicz, organizator koncertu ripostuje: - Po to walczyliśmy o zniesienie cenzury, aby w miejscach takich jak studenckie kluby można było prezentować różne poglądy. Członkowie zespołu zapewnili nas, że oprócz uczty muzycznej będzie spokój.
Przeczytaj też: TVP rozstanie się z Nergalem
Idąc tropem swoich kolegów z Krakowa grupa młodych przeciwników koncertu założyła na jednym z portali internetowych specjalną stronę zrzeszającą ludzi o podobnych poglądach.Aktualnie należy do niej ponad 240 osób. Dzięki listom do rektora jednej z krakowskich szkół wyższych, koncert w stolicy Małopolski zaplanowany na 14 października nie odbył się. Toruńscy przeciwnicy też namawiają do wysłania do rektora UMK odpowiedniego pisma. Z organizacji koncertu niezadowolony jest Wojciech Polak, wykładowca UMK. - Koncert nie powinien odbyć się na terenie UMK - mówi. - Uniwersytet krzewi wartości tolerancji, a Behemoth - nie.
Mimo protestów koncert odbędzie się zgodnie z planem, a bilety rozchodzą się w błyskawicznym tempie.
Najświeższe informacje z Torunia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/torun
Czytaj e-wydanie »