W minionym tygodniu torunianie dwa razy zagrali z Unią, a stawką był awans do turnieju finałowego Pucharu Polski. Rywale byli faworytami i potwierdzili to na lodowisku. Na Tor-Torze zwyciężyli 7:1, w niedzielnym rewanżu u siebie 7:3.
Kto zdobędzie tytuł Sportowca Regionu 2011? Można zgłaszać swoich faworytów!
Brawa dla Nesty Karaweli za udział w rewanżu, w przeciwieństwie choćby do Zagłębia Sosnowiec, które rundę wcześniej oddało mecz w Toruniu walkowerem. Trener Wiesław Walicki dał jednak szansę zmiennikom, a w Toruniu zostali m.in. Milan Baranyk, Marek Wróbel, Przemysław Bomastek czy Arkadiusz Marmurowicz.
We wtorek obie drużyny zmierzą się po raz trzeci w ciągu tygodnia. Tym razem o ligowe punkty, a więc stawka jest jeszcze większa. Unia ma ostatnio świetną passę, wygrała cztery mecze z rzędu, w tym z liderem z Sanoka. Dlatego ponownie odżyły nadzieje w Oświęcimiu na awans do czołowej czwórki, która będzie walczyć o medale.
Na razie bilans ligowych pojedynków obu drużyn jest zdecydowanie lepszy dla naszych gości. Unia pokonała w lidze Nestę Karawelę już trzy razy: u siebie 8:1 oraz 5:1 i w jedynym meczu na Tor-Torze 4:2.
Klub chce przy okazji tego meczu przeprowadzić świąteczną zbiórkę zabawek dla potrzebujących dzieci. Podarunki będą zbierane na lodowisku w trakcie meczu.
Początek meczu we wtorek o godz. 18.30.