Netto nie zainwestuje u nas

W gminach powiatu świeckiego mógł powstać kompleks magazynowo-biurowy, który miał obsługiwać sieć marketów na Pomorzu i Kujawach. Co za tym idzie, zmniejszyłoby się bezrobocie.

Wszystkie gminy, posiadały odpowiedni teren, na którym centrum logistyczne mogłoby powstać.

Przeczytaj: Raport o sklepach w internecie

Dlaczego nie u nas?

- Bardzo się staraliśmy i zrobiliśmy bardzo dużo w tej sprawie. Chcieliśmy za gminne pieniądze podłączyć im wodę i ścieki - stwierdza Czesław Woliński, burmistrz Nowego.

Największym problemem okazał się jednak prąd.

- Niestety, wydział Enei w Bydgoszczy nie wydał na czas odpowiedniego zezwolenia - tłumaczy Woliński. - Wszystko przez opieszałość urzędników. Nie zgodzono się na położenie kabla do działki, gdzie miały być umiejscowione budynki Netto. Nie otrzymaliśmy też pozwolenia na budowę stacji pośredniej o odpowiedniej mocy 750 kilowatów. Gmina Smętowo w województwie pomorskim takich problemów nie miała. Tam zgodzono się na pociągniecie prądu.

Przeczytaj też: Dlaczego z półek znikają markowe produkty?

Według burmistrza Nowego, są też inne przyczyny wyboru przez Netto lokalizacji w okolicach Smętowa:

- Firma ta będzie zlokalizowana w okolicy zjazdu z autostrady w Kopytkowie. W Smę­towie jest też stacja kolejowa. Transport towarów jest więc zapewniony. Na terenie naszej gminy ciężko jest znaleźć odpowiednie miejsce dla tak dużej inwestycji, ponieważ leżymy w Dolinie Dolnej Wisły, która jest terenem chronionym - mówi burmistrz Nowego.

Przeczytaj również: Bitwa o zakaz handlu w niedzielę

Czy przybędzie nowych miejsc pracy?

W gminie Nowe w najbliższym czasie przybędą nowe miejsca pracy. Przenosi się tu firma Kinna, produkująca lampy i abażury. Docelowo ma ona zatrudnić nawet do 50 osób. - Zakupili oni budynki po zlikwidowanych Zakładach Elektronicznych Spółdzielni Inwalidów w Nowem. Na razie jest tak zatrudnionych około 15 osób z gminy Nowe. Firma jest na etapie przenoszenia swojej produkcji z Gdańska do Nowego. Rozpoczęto też odnawianie sal - opowiada Czesław Woliń­ski.

Głównymi odbiorcami są duże firmy produkujące i sprzedające oświetlenie. Do największych z nich należy sieć Ikea.