Coraz głośniej w Grudziądzu mówi się o tym, że kolejny, duży market powstanie na terenach po byłych zakładach tytoniowych, przy ul. Chełmińskiej 121.
Współwłaścicielami nieruchomości w tym miejscu są szefowie dwóch spółek: Intermax i Investmix.
Plan zagospodarowania przestrzennego dopuszcza tu m.in. prowadzenie produkcji, obiekty handlowo-usługowe, hotelowe, szkoleniowe, wystawiennicze, administracyjne, konferencyjne.
Jakie są plany co do tego terenu? Zasięgamy informacji u źródła: od Tomasza Dąbrowskiego, wiceprezesa spółki Intermax.
- I ja słyszałem pogłoskę, że mamy jakoby w planach budowę marketu. Absolutnie nie. Jeśli wysadzaliśmy materiałami wybuchowymi sporej wielkości budynek, to z powodów czysto ekonomicznych - wyjaśnia Tomasz Dąbrowski. - Dzięki wyburzeniu obiektu zmniejszymy kwotę podatku, jaki mamy odprowadzać za budynki. Przyznam, że serce bolało patrząc na wyburzanie tego obiektu, ale wiadomo: każda firma musi redukować koszty, żeby się na rynku utrzymać. Musimy zachować płynność finansową i zapewnić ludziom pracę. A zatrudniamy obecnie około 200 osób.
Intermax prowadzi produkcję obuwia i dystrybucję butów znanych marek.
Jak objaśnia wiceprezes Dąbrowski, budynek po wybuchu nie rozpadł się od razu. - Częściowo jest już zdemontowany. Reszta gruzów zostanie rozebrana ręcznie - tłumaczy. - Na uprzątniętym placu powstanie ładny trawnik. Nie tylko, że nie zbudujemy sklepu wielkopowierzchniowego, ale na razie nie mamy żadnych planów na nowe inwestycje.
