Na szczęście, znalazła się jedna osoba, która zadeklarowała chęć prowadzenia profilu grudziądzkiego Banku Żywności na Facebooku. - Chcę działać charytatywnie, a przez to również poznać nowych ludzi - tłumaczy Alicja Fuks, od wczoraj wolontariuszka.
To fajne uczucie móc pomagać innym
Podczas wczorajszych "Drzwi otwartych" w BŻ spotkaliśmy też studentki Olę Kamińską i Milenę Karpińską, które pomagały pakować żywność. - To fajne uczucie móc pomagać innym - przyznają wolontariuszki Caritas-u. - Uśmiechy naszych podopiecznych dają ogromną satysfakcję.
Dziewczyny zauważają, że coraz trudniej o nowych wolontariuszy.
- Większość jest nastawiona na zysk, mało komu chce się robić coś za darmo i kosztem swojego czasu - zauważają Ola i Milena.
Czekają nadal na społeczników
Jeśli jednak ktoś poczuje chęć niesienia bezinteresownego wsparcia dla Banku Żywności w Grudziądzu to może w każdej chwili zgłosić się do jego siedziby przy ul. Dąbrowskiego 11/13.
Kto jest potrzebny? - Szukamy między innymi osoby do aktualizowania naszej strony internetowej i pisania projektów unijnych oraz koordynatora zbiórek żywności - wylicza Bożena Szelągowska z BŻ. - Dzięki nim nasza praca byłaby o wiele łatwiejsza.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »