Gdy jednak do wszystkic już dotarło, że to nie jest wymysł, że wojewoda Ewa Mes naprawdę zakazała rozegrania meczu Polska - RPA w Bydgoszczy, na naszym forum wrzało.
Forumowicz o nicku ~Damian~ napisał: Czy w tym mieście politycznych miernot jest coś, co można zrobić dobrze i do końca? Chciała Pani trafić na pierwsze strony gazet - udało się... Szkoda że znów kosztem Bydgoszczy - bo promocja to żadna a szkody niepowetowane!!! Tu powinien wypowiedzieć się prezydent - chyba że instrukcje z Warszawki były...
Zobacz także: "Pani Wojewodo, odwagi!" - Młodzi Socjaldemokraci przed Urzędem Wojewódzkim w Bydgoszczy [zdjęcia]
Nie brakowało jednak i takich, którzy przyklasnęli tej decyzji. - Są inne bardziej znamienite miasta i stadiony, na których można by rozegrać międzynarodowy mecz - patrz nowe stadiony na Euro 2012. - napisał na forum użytkownik podpisujący się ~,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,~, natomiast ~tom~ dodał: - Popieram tę decyzję, bo ten stadion został wybudowany na imprezę lekkoatletyczną a na imprezy piłkarskie. Są w Polsce specjalnie wybudowane stadiony. Poza tym w Bydgoszczy sa bardzo niebezpieczni kibole piłkarscy, którzy terroryzują miasto po meczach piłkarskich. Do tego zjechaliby się jeszcze z innych miast i następne zadymy gotowe. Kiedyś Dombrowwicz zdecydował, że w Bydgoszczy potrzebny jest wielki stadion lekkoatletyczny (mimo małego zainteresowania w Bydzi tą dyscypliną), to niech teraz organizuje tam imprezy lekkoatletyczne, na których kibole nie dewastują stadionu. A piłka nożna na piłkarskie stadiony i tyle.
Jest też pewne, że ta decyzja zraziła część mieszkańców do pani wojewody: - Pani Mes gratuluję braku rozumu - wiemy już z kogo rezygnować na najbliższe wybory - pisał ~ktoś~. I można przypuszczać, że nie jest to odosobniona opinia. Potwierdza ją wiele wpisów, jak choćby ten od użytkownika ~ras~: - No, no, a ja myślałem, że mamy naszego WOJEWODĘ. Teraz jasne, dlaczego tak się dzieje - mamy marionetkę, a szkoda! - Ta pani mimo, że pracuje w Bydgoszczy i zajmuje najważniejszy urząd w województwie jest moim zdaniem jednocześnie temu miastu nieprzyjazna. Z przyjemnością zatem szkodzi Bydgoszczy i jej wizerunkowi - pisze ~stoper~.
Są też i zupełni sceptycy... - Przecież i tak na tym meczu byłoby 2-3 tys. ludzi, to bez sensu to organizować - pisze na Forum ~azure~.
~Leszek~ natomiast połączył tę informację z wiadomością o rezygnacji Grzegorza Laty z kandydowania do stołka prezesa PZPN. - Najwidoczniej ta decyzja miała coś wspólnego z wyborami na prezesa PZPN. Grzegorz Lato nie otrzymał obiecanego poparcia, a dalszą część tej historyjki już znamy - napisał na naszym forum. Czy słusznie? Tego prawdopodobnie nigdy w stu procentach wiedzieć nie będziemy.
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Zachęcamy do dyskusji na naszym forum.
Przeczytaj również: Grzegorz Lato nie będzie kandydował na prezesa PZPN!
Przypomnijmy, mecz miał odbyć się 12 października na Stadionie im. Zdzisława Krzyszkowiaka na terenie Kompleksu Sportowego "Zawisza" w Bydgoszczy.
Czytaj e-wydanie »