https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

„Nie” dla węgla i drewna. Apel mieszkańców do prezydenta Bydgoszczy

Kraków, w którym smog stał się bardziej znany od smoka wawelskiego, postanowił podjąć radykalne kroki. Stąd zakaz palenia węglem i drewnem w piecach. I wieża antysmogowa (na zdj.)
Kraków, w którym smog stał się bardziej znany od smoka wawelskiego, postanowił podjąć radykalne kroki. Stąd zakaz palenia węglem i drewnem w piecach. I wieża antysmogowa (na zdj.) Joanna Urbaniec
Grupa społeczników zrzeszona w Bydgoskim Alarmie Smogowym chce, by w naszym mieście obowiązywały równie restrykcyjne przepisy co na przykład w Krakowie. Czyli zakazujące palenia węglem i drewnem.

„Wnosimy o uchwalenie dla miasta Bydgoszczy odrębnej, bardziej restrykcyjnej niż dla całego obszaru woj. kujawsko-pomorskiego” - napisali na facebookowym profilu Bydgoskiego Alarmu Smogowego.

Pod swoim apelem podpisali się jako „Mieszkańcy Bydgoszczy i okolic”. Czego się domagają? Wprowadzenie zakazu palenia węglem w gospodarstwach domowych i budynkach prowadzących działalność gospodarcza na terenie miasta Bydgoszczy od 1 stycznia 2024 roku. Wprowadzenie zakazu palenia w kominkach, kozach i ogrzewaczach pomieszczeń, niebędących głównym źródłem ogrzewania, w dniach, w których prognozowane stężenie średniodobowej normy zanieczyszczeń pyłu PM10 przekroczy dopuszczalną normę (50 ug/m3) od 1 września 2020 roku.

https://pomorska.pl/bydgoszczanie-chca-wiedziec-czym-sasiad-pali-w-piecu-i-alarmuja-straz-miejska/ar/13926252

Autorzy apelu domagają się też od władz miasta Bydgoszczy niezwłocznego przedstawienia planu likwidacji ponad 5 tys. pieców na paliwa stałe znajdujących się w zasobach miasta Bydgoszczy rozpisanego na lata 2020-2023. - Te bezklasowe piece, zgodnie z zapisami obowiązującej już od 1 września 2019 roku tzw. uchwały antysmogowej dla województwa kujawsko-pomorskiego, nie mogą być używane od 1 stycznia 2024 roku. Padają również argumenty, dlaczego w Bydgoszczy należy zakazać palenie węglem. „Przyczyną smogu w Bydgoszczy są przede wszystkim piece na paliwa stałe, które stanowią ponad 60% wszystkich źródeł emisji zanieczyszczenia powietrza pyłami PM 10 i PM 2,5 i rakotwórczego benzo(a)pirenu. W Bydgoszczy znajduje się ponad 20 tysięcy pieców na paliwa stałe” - czytamy m.in.

Przedstawiciele BAS przekonują również, że mieszkańcy Bydgoszczy skutki niskiej emisji odczuwają intensywniej niż mieszkańcy pozostałych obszarów województwa kujawsko-pomorskiego przez niekorzystne ukształtowanie terenu.
Wymieniają również duże zagęszczenie ludności. „W Bydgoszczy, na stosunkowo niewielkim obszarze mieszka ponad 350 tysięcy osób, które narażone są na skutki zdrowotne smogu, co w konsekwencji doprowadza do narażenia na utratę zdrowia i życia ogromnej liczby mieszkańców” - przekonują.

„Wzywamy Radę Miasta, Prezydenta Miasta Bydgoszczy i Sejmik Wojewódzki do podjęcia natychmiastowych, zakrojonych na szeroką skalę, działań na rzecz walki z niską emisją, wzorowanych na skutecznych działaniach antysmogowych prowadzonych w Krakowie, które byłyby odczuwalne dla mieszkańców już od nowego sezonu grzewczego. Za każdy dzień Państwa zwłoki w podejmowaniu decyzji w tej kwestii płacimy zdrowiem my i nasze dzieci” - kończą.

1 września na terenie Krakowa wszedł w życie całkowity zakaz palenia węglem i drewnem.
Za złamanie zakazu grożą kary: mandat do 500 zł, a nawet grzywna do 5000 zł w przypadku nie przyjęcia mandatu; brak możliwości palenia w kominkach. W instalacjach spalania paliw dopuszczone jest stosowanie wyłącznie: gazu ziemnego wysokometanowego lub zaazotowanego , propan-butanu, biogazu rolniczego lub innego rodzaju gazu palnego oraz lekkiego oleju opałowego.

Flesz - Smog skraca nam życie. Jesteśmy jak palacze!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 14

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
Daniel

Może głupich nie sieją, ale problem jest. W małych miejscowościach jest jeszcze gorzej. Presja niższa i jak się rozmawia z ludźmi również i świadomość. Gminy powinny obligatoryjnie utrzymywać patrole antysmogowe lub antyzadymieniowe. Czasami 10 domów potrafi zatruć życie kilku tysiącom mieszkańców. Nikt dokładnie nie liczy wpływu na życie i zdrowie, ale na mojej ulicy praktycznie wszyscy co odeszli na tamten świat miało problemy onkologiczne...

G
Gość

A ja sobie życzę, żeby dzieci tych społeczników nie wrzeszczały naćpane po nocach, ojcowie nie chlali po kladkach i garażach i przede wszystkim, żeby skończyło się odmrażanie szyb przez grzanie silnika 10 min pod blokiem. Czystość i porządek zacznijcie robić począwszy od własnych blokowisk.

G
Gość

A wystarczy żeby gaz potaniał. Komu chciałoby się wtedy męczyć z węglem?

G
Gość

Z czego biedni ludzie którzy nie mają pieniędzy wezmą na wymianę? Zwłaszcza tacy,którzy mieszkają w zapyziałych kamienicach zarządzanych przez adm,które potrafi tylko czynsze podnosić, w zamian nie robią nic. Napomkne,że Adm podlega miastu,które ma tych ludzi w głębokim poważaniu. Nic tylko plac i placz

M
MB i KPAE

APEL! Wzywamy włodarzy miasta, aby jak najszybciej przedstawili alternatywę dla paliwa, jakim jest węgiel w różnych postaciach, którym mieszkańcy ogrzewają swoje domy! My ze swojej strony przedstawimy Wam rachunek, ile musicie zapłacić!

Mieszkańcy Bydgoszczy i Kujawsko-Pomorski Alarm Ekonomiczny.

A
Aleksander

Daliście się zmanipulować? Jaka grupa obywateli? Bez jej, nazwiska i źródło finansowania tej tam organizacyjki poproszę oraz dane rejestracyjne.

E
Elo

Pellet (biomasa) to paliwo stałe. Jego też nieświadome blokowisko chce zakazać

G
Gość

Głupich nie sieją.

G
Gość

czyli nie polskim drewnem ( sezonowane dwa lata drewno liściaste nie powoduje smogu), a rosyjskim gazem.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska