MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie dostaniemy pieniędzy ze "schetynówek"

Przemysław Decker
- Przebudowa ul. Śniadeckich powinna być priorytetem - mówi Łukasz Marchlewski, kierowca z Grudziądza, który wczoraj wpadł w dziurę na tym trakcie i zgubił kołpak
- Przebudowa ul. Śniadeckich powinna być priorytetem - mówi Łukasz Marchlewski, kierowca z Grudziądza, który wczoraj wpadł w dziurę na tym trakcie i zgubił kołpak Piotr Bilski
Grudziądz może nie dostać nawet złamanego grosza z programu "schetynówek". Pieniądze nie popłyną również do innych samorządów w naszym regionie.

Grudziądzki Zarząd Dróg Miejskich w ramach Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych złożył wnioski o pieniądze na przebudowę ulic Śniadeckich i Konarskiego. W sumie urzędnicy liczyli na ok. pięć mln zł dofinansowania.
Niestety, nasze wnioski po ocenie znalazły się na 16 i 17 miejscu listy rankingowej. Pieniędzy zaś wystarczyło tylko na 14 inwestycji.

Jeszcze mamy nadzieję

Dziś grudziądzcy urzędnicy przyznają, że spodziewali się takiego wyniku. - Wiedzieliśmy, że te ulice nie są bezpośrednio połączone z drogą krajową lub wojewódzką i z tej racji otrzymają mniej punktów - mówi Sylwia Łazarczyk, dyrektorka Zarządu Dróg Miejskich. - Liczyliśmy jednak, że do programu zgłosi się mniej samorządów i również dla nas wystarczy pieniędzy.

Nie wystarczyło. Mimo to szefowa ZDM-u nie załamuje rąk. Liczy bowiem, że "zwycięskie" samorządy swoje inwestycje zrealizują taniej niż zakładały i tym samym w puli programu zostaną pieniądze. Zostaną one przekazane samorządom, które nie załapały się na dotację w pierwszym rozdaniu.

- Nawet jeśli tak się nie stanie, z przebudowy ulic się nie wycofamy. Zostaną one zmodernizowane ze środków budżetu miasta - dodaje Sylwia Łazarczyk.

Plan awaryjny: Remontujemy za swoje

Modernizacja ul. Śniadeckich i Konarskiego pochłonie około 15 mln zł. Prace na obu traktach ruszą na początku przyszłego roku.

- Lepiej późno niż wcale - mówi Łukasz Marchlewski, którego wczoraj spotkaliśmy na ulicy Śniadeckich. Właśnie zakładał kołpak, który odpadł po wjeździe auta w jedną z wielu dziur na tej ulicy. - Jezdnia jest w fatalnym stanie. Kiedy na jej początku budowano rondo, liczyłem, że przy tej okazji wyremontowana zostanie cała ulica. Przeliczyłem się.

Radość w Świeciu nad Osą

Przeliczyli się też wójtowie gmin Rogóźno i Grudziądz. Ich wnioski nie załapały się na dofinansowanie. Pieniądze ze "schetynówek" otrzyma za to gmina Świecie nad Osą. - Dotacja wyniesie ponad 800 tys. zł. Dołożymy drugie tyle i wyremontujemy gruntową drogę z Linowa do Świecia nad Osą.

Bez dofinansowania byłoby to niemożliwe - cieszy się Ireneusz Maj, wójt gminy Świecie nad Osą. Przebudowa ruszy wiosną. Mieszkańcy powinni być zadowoleni gdyż przy drodze powstaną chodniki oraz zatoki autobusowe.

Połowa sukcesu

Zadowoleni, ale tylko połowicznie, są włodarze ziemskiego powiatu grudziądzkiego. Złożyli oni dwa wnioski. Jeden z nich przepadł z kretesem, drugi przeszedł, ale... - Staraliśmy się o 1,6 mln na kolejny etap przebudowy drogi Zakurzewo- Mokre. Dostaliśmy mniej niż połowę wnioskowanej kwoty. Mimo wszystko mamy nadzieję, że po przetargach w innych powiatach, nam przypadnie więcej środków - ocenia Edmund Korgol, wicestarosta powiatu.

Tej nadziei nie mogą mieć już samorządowcy z Wąbrzeźna i powiatu wąbrzeskiego. Wnioski złożone zarówno przez miasto, powiat, jak i gminy otrzymały za niskie noty.
Również projekty powiatów świeckiego i chełmińskiego znalazły się poza zwycięską grupą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska