- Tylko raz grillowałam na balkonie. Choć mieszkam na ostatnim, czwartym, piętrze, to czułam się niekomfortowo - opowiada Aldona Fijałkowska, lokatorka Kujawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Inowrocławiu. - Nie dość, że trochę nasmrodziłam sąsiadom, to jeszcze bałam się, że przy większym podmuchu wiatru żar z paleniska może się przenieść na przykład na sąsiedni balkon.
Pan Roman (prosi o niepodawanie nazwiska), lokator SM w Grudziądzu, mówi wprost: - Dwa razy grillowałem na balkonie. Raz mi się udało, za drugim razem sąsiad na mnie doniósł. Dostałem upomnienie ze spółdzielni. Usłyszałem, że jeszcze jedno i zostanę pozbawiony członkostwa.
Zmienili rozporządzenie
Zakaz grillowania na balkonach chciało odgórnie wprowadzić Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. W projekcie rozporządzenia w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków znalazł się zapis, że zabronione jest "użytkowanie urządzeń do pieczenia (grill, rożen) z otwartym paleniskiem na balkonach, loggiach, tarasach i dachach budynków mieszkalnych wielorodzinnych".
Taka wersja rozporządzenia widniała na stronie internetowej resortu jeszcze w środę rano. Ale... - Zapis ten w ostatecznej wersji został usunięty - informuje Małgorzata Woźniak, rzecznik MSWIA. - Statystyki nie potwierdzają, że istnieje zagrożenie w przypadku rozpalania grilla na balkonie.
Interweniowali strażacy
Wojciech Piechota, wiceprezes SM "Na Skarpie" w Toruniu, potwierdza, że w regulaminie porządku domowego spółdzielni znajduje się zakaz grillowania na balkonach. - Gdy do Polski przywędrowała moda na grilla, wielu mieszkańców bloków piekło kiełbaski na balkonach. Kilka razy niezbędna była interwencja strażaków - opowiada Piechota.
W SM "Budowlani" w Bydgoszczy w regulaminie nie zaznaczono wprost, że rozpalanie grilla na balkonie jest zabronione, ale dwa zapisy wykluczają taką możliwość. - Chodzi o zakaz używania otwartego ognia oraz wykonywanie czynności, które wydzielają przykre zapachy - stwierdza Jacek Kołodziej, dyrektor do spraw technicznych.
Mandatu nie będzie
Czy, jeśli sąsiad rozpalił grilla na balkonie i nam to przeszkadza, możemy poprosić o interwencję strażników miejskich?
- Kilka takich zgłoszeń mieliśmy w ubiegłym roku. Strażnicy pojechali na miejsce i poprosili o wygaszenie ognia. Niestety, nie możemy zakazać rozpalania grilla na balkonie, bo nie jest to zabronione prawem - tłumaczy Norbert Struciński, rzecznik Straży Miejskiej we Włocławku.
Jeśli należymy do spółdzielni, w której wewnętrznym regulaminie zabrania się pieczenia kiełbasek na balkonie, to każde naruszenie tego zakazu powinniśmy zgłosić administratorowi budynku. To on ma obowiązek zainterweniować.