https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma drogi przeciwpożarowej, nie mieści się w normach sanitarnych. Hotel Lipsk w końcu idzie do remontu

Jędrzej Piętka
Już nie będzie straszył
Już nie będzie straszył fot. Lech Kamiński
Ponad 10 i pół miliona złotych będzie nas kosztować przebudowa budynku na toruńskim Rubinkowie. Na przekazanie pieniędzy na ten właśnie cel zgodzili się już radni.

Obecnie budynek przy ul. Działowskiego nie posiada drogi przeciwpożarowej. Normy higieniczno-sanitarne nie są przestrzegane. W pojedynczych pokojach mieszkają całe rodziny. W ciągu najbliższych lat ma się to jednak zmienić.

Niestety, jak mówi radna Krystyna Dowgiałło z Platformy Obywatelskiej, po zakończeniu prac i wygospodarowaniu pomieszczeń na łazienki i kuchnie, zabraknie powierzchni na taką samą ilość mieszkań.

Więcej informacji z Torunia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/torun

Zbigniew Rasielewski z PiS przewiduje, że obecne zmiany są dobrym początkiem, a miasto zapewne pójdzie w kierunku tego, co dzieje się obecnie na ul. Olsztyńskiej. - Tam są animatorzy kultury, są tworzone inicjatywy lokalne. Raz do roku odbywa się impreza integracyjna. To się sprawdza - chwali pomysł Rasielewski.

Na razie nie ma jednak żadnych konkretów w sprawie dalszej pomocy mieszkańcom hotelu Lipsk. Przebudowa ma się zakończyć w grudniu 2012 r.

Zobacz też:

Toruński Hotel Lipsk zmieni swoje oblicze

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Stary
Wykwaterować tą ochotę z Lipska do slamsów. To zakała całego Rubinkowa!!!!!!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska