Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma linii na dwóch jezdniach w Świeciu. Mandaty są nieważne

Agnieszka Romanowicz
Agnieszka Romanowicz
Budowa nawierzchni ul. 10 Lutego skończyła się zimą, dlatego nie ma na niej linii wyznaczających strefę parkowania.
Budowa nawierzchni ul. 10 Lutego skończyła się zimą, dlatego nie ma na niej linii wyznaczających strefę parkowania. Agnieszka Romanowicz
Mimo mrozu, gmina Świecie namaluje linie na Kopernika i 10 Lutego.

Chodzi o ulice Kopernika i 10 Lutego w Świeciu, które jako ostatnie zostały odremontowane w ramach rewitalizacji starej części miasta.

- Na obu brakuje poziomych linii wyznaczających granicę strefy płatnego parkowania w Świeciu - zwraca uwagę Czytelnik. - To wymóg niezbędny do wlepiana mandatów kierowcom, którzy nie wykupili biletu parkingowego. Bez tych linii mandaty są nieważne.

Toteż nasz rozmówca nie przyjął mandatu wystawionego mu na ul. Kopernika.

- Oddałem go Danielowi Kapłankowi, urzędnikowi odpowiedzialnemu za drogi w naszej gminie. Niech on zapłaci za mnie ten mandat, skoro nie zadbał o wymalowanie linii wyznaczających granicę strefy.

Daniel Kapłanek częściowo przyznaje Czytelnikowi rację.

- To prawda, że strefa płatnego parkowania powinna być wydzielona liniami na malowanymi na jezdni - mówi. - Jednak linii nie ma tylko na ulicach Kopernika i 10 Lutego i to dlatego, że po zakończeniu ich remontu rozpoczęła się zima. Przecież nie będziemy malować śniegu. Zamierzaliśmy poczekać na ocieplenie.

Osobną sprawą jest umowa, którą gmina zawarła z firmą obsługującą strefę.

- Wyłączając ze strefy dwie ulice musielibyśmy zmienić warunki tej umowy, a niedawno to robiliśmy rezygnując z pobierania opłat w soboty - przypomina Kapłanek. - To niekorzystne dla firmy, bo przez odejście od opłat w soboty jej dochody już spadły. Wpłynęły na to również remonty ulic objętych strefą, bo były one wyłączone z ruchu.

- Wolałbym, żeby urzędnik ze Świecia bardziej się troszczył o dochody mieszkańców, którym służy niż biznesmena z Grudziądza - komentuje Czytelnik. - Ponadto urzędnicy, którzy rozliczają nas z każdego przepisu, w tej materii powinni postępować bez zarzutu. Dlaczego obowiązki mają dotyczyć tylko jednej strony? Protestuję przeciw temu stanowczo!

- W tej sytuacji jesteśmy zmuszeni namalować linie teraz. Porozmawiam na ten temat z burmistrzem - zapowiada Daniel Kapłanek. - Nie mam jednak wątpliwości co do tego, że wiosną trzeba będzie wykonać te prace ponownie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska