Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie masz na czynsz? Odpracuj!

(M)
W tym roku aż o 9 procent wzrosła liczba osób notowanych w Krajowym Rejestrze Długów za niepłacenie czynszów mieszkaniowych.
W tym roku aż o 9 procent wzrosła liczba osób notowanych w Krajowym Rejestrze Długów za niepłacenie czynszów mieszkaniowych. archiwum
W tym roku aż o 9 procent wzrosła liczba osób notowanych w Krajowym Rejestrze Długów za niepłacenie czynszów mieszkaniowych. Na Kujawach i Pomorzu aż tak źle nie jest, ale też nie jest dobrze.

Najwięcej dłużników czynszowych mieszka na Śląsku i Mazowszu. Ci pierwsi stanowią aż 21 proc. wszystkich zalegających w Polsce z płatnościami - podaje Krajowy Rejestr Długów (KRD). Na jego zlecenie badania przeprowadził TNS Polska.

W tym roku w największych miastach wyeksmitowano już 20 tys. osób. Średnia zadłużenia czynszowego w Polsce wynosi 15 proc. ogółu mieszkańców.- A w województwie kujawsko-pomorskim tylko około 6 procent i w Spółdzielni Mieszkaniowej "Zjednoczeni" w Bydgoszczy podobnie - stwierdza jej prezes Jarosław Skopek. - Naszych dłużników dzielimy na dwie kategorie: niepłacących przez miesiąc - dwa i powyżej roku. Tych pierwszych jest najwięcej i stosunkowo łatwo można od nich wyegzekwować należność. W drugim przypadku jest trudniej, toteż najpierw prosimy ich o spłatę długu, a jeśli to nie przynosi rezultatu, sprawę kierujemy do sądu. Ostatecznie następuje egzekucja komornicza.

Przeczytaj także: Za pierwszą wypłatę pospłacałbym długi - odpowiada trzydziestolatek, który marzy, by wreszcie pójść do pracy!
Prezes Skopek dodaje, że jeśli kogoś nie stać na utrzymanie mieszkania, zarząd spółdzielni proponuje mu zastępcze, zwykle mniejsze. - Zadłużenie w naszej spółdzielni wynosi 6,7 procent ogółu członków. W sumie jest to 2,7 miliona złotych. Chodzi o 104 lokale mieszkalne - wyjaśnia Krystyna Wachowska, zastępca prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej "Południe" we Włocławku. - Ostatnio zadłużenie nieco spadło, ale generalnie rośnie, bo miasto cierpi z powodu bezrobocia.

Krystyna Wachowska zapewnia, że spółdzielnia idzie dłużnikom na rękę, podpisuje z nimi ugody, które umożliwiają spłatę na raty. Jest też możliwość odpracowania długu. To prace porządkowe na rzecz spółdzielni, ale ludzie nie garną się do nich. Ostatnio SM "Południe" wystawiła na licytację dwa lokale, w tym jeden własnościowy. Jedno mieszkanie zostało już sprzedane.

Większy problem od spółdzielni mieszkaniowych mają jednostki administracyjne gmin miejskich. Tak jest m.in. w Zakładzie Gospodarki Mieszkaniowej w Toruniu, który administruje sześcioma tysiącami mieszkań. - Wielu mieszkańców znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej, zwykle bezrobotnych nie stać na regularne opłaty czynszów - mówi Karolina Wojciechowska, rzecznik ZGM. - Szczególnie dobrze widoczne to jest na początku roku szkolnego, gdy rodzice kupują dzieciom podręczniki i zeszyty. Można to zrozumieć, dlatego często rozkładamy spłatę na raty, choćby po 50 złotych. Chodzi o dobrą wolę z obu stron.

Pani Karolina przypomina jednak, że są także tacy, którzy nie płacą, bo nie mają zamiaru. Jest też możliwość odpracowania długu i godzi się na to wiele osób. ZGM podpisał porozumienie z Miejskim Zarządem Dróg i dzięki temu dłużnicy sprzątają np. nielegalne plakaty wieszane przy drogach albo porządkują obejście Motoareny.

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska