
Pomysłowość ludzka nie zna granic. Tym razem bohaterem jest mały pies rasy Chihuahua.
Mężczyzna, który od trzech dni przebywał na kwarantannie domowej spowodowanej zakażeniem koronawirusem postanowił wykorzystać swojego najlepszego przyjaciela.
ZDJĘCIA I WIĘCEJ INFORMACJI - KLIKNIJ DALEJ

Kilka dni temu młody meksykanin miał ochotę na chrupki Cheetos, które ponoć uwielbia. Sklep miał po drugiej stronie ulicy jak widać na kolejnych zdjęciach ale przez rygorystyczne ograniczenia, które wprowadzono na terenie meksyku nie mógł opuszczać swojego mieszkania.
Postanowił zatem wysłać swojego pupila na zakupy. Całe zajście zostało udokumentowane zdjęciami i opublikowane w sieci.
ZDJĘCIA I WIĘCEJ INFORMACJI - KLIKNIJ DALEJ

Mężczyzna wpadł na pomysł, by do obroży pieska przyczepić kartkę z wiadomością, po czym wysłać go do pobliskiego sklepu.
Na kartce napisał: „Witaj panie sklepikarzu. Proszę, sprzedaj mojemu psu trochę »Cheetos«, pomarańczowych, nie czerwonych – są za ostre. Za obrożą ma 20 dolarów. "Ostrzeżenie: Ugryzie, jeśli nie zostanie odpowiednio potraktowany. Twój sąsiad z naprzeciwka” – dodał.
KOLEJNE ZDJĘCIA - KLIKNIJ DALEJ

Mądry chihuahua z wytyczonego planu wywiązał się celująco. Właściciel sklepu widocznie potraktował całą sprawę bardzo poważnie i jak widać na kolejnych zdjęciach pies powrócił z zakupami cały i zdrowy.
>>>