O 65 tys. wzrosła liczba pracowników, którym pracodawcy nie wypłacili w ubiegłym roku wynagrodzeń.
Pracownicy zwracają się jednak do Państwowej Inspekcji Pracy najczęściej dopiero po zwolnieniu. To utrudnia udowodnienie wykroczenia - informuje „Dziennik Gazeta Prawna”.
Inspekcja ujawniła też więcej przypadków łamania przepisów o rozwiązywaniu stosunku pracy. Mimo to ogólna liczba skarg do PIP wzrosła tylko o 2 proc. Pracownicy boją się zwolnień.
