Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie pomożemy wielu bezrobotnym!

(HEJ), fot. archiwum
Artur Janas: - Robimy dużo, ale to wciąż za mało w stosunku do skali problemu bezrobocia
Artur Janas: - Robimy dużo, ale to wciąż za mało w stosunku do skali problemu bezrobocia
Rozmowa z Arturem Janasem, wicedyrektorem Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Toruniu.

- Czy urzędy pracy są przechowalniami dla bezrobotnych? Ze wsparcia często korzystają osoby, które wcale nie chcą znaleźć zatrudnienia, bo bardziej opłaca im się nie pracować.

- To nie bezrobotni tworzą prawo, tylko rząd i parlament. Jeśli więc politycy dają możliwość, by w danej sytuacji człowiek się zarejestrował, to dlaczego ma tego nie zrobić? Fakt, są różne motywy, którymi kierują się osoby rejestrując się w urzędzie. Ale urzędnik nie jest sędzią, który ocenia prawo. Ma je stosować. Zmieńmy przepisy i wtedy kwestionujmy to, że jakieś osoby korzystają z pomocy publicznej choć nie powinny.

Przeczytaj: Praca w Niemczech? Nie, raczej dziękujemy

- A co urzędy pracy mogą zaoferować osobom rzeczywiście szukającym zatrudnienia?

- To zależy od tego, czego oczekujemy od tych instytucji. Często liczy się, że zlikwidujemy bezrobocie. Ale nie możemy zaoferować takiego wsparcia. W żadnym kraju urzędy pracy nie tworzą etatów. Naszym zadaniem jest łagodzenie problemu bezrobocia, pomoc w wejściu na rynek pracy. Mamy kojarzyć szukających zatrudnienia z tymi, którzy je oferują. Bezrobotni mają więc do dyspozycji doradztwo zawodowe, szkolenia, staże, bezpłatny dostęp do informacji, o tym, gdzie mogą znaleźć pracę.

- Które z tych instrumentów są najskuteczniejsze, a z których należałoby zrezygnować?

- Forma wsparcia zależy od sytuacji w danym miejscu województwa i od osoby, która po nie przychodzi. Są miejsca gdzie jedyną formą pomocy są roboty publiczne, w innych - doradztwo, a w jeszcze innych sprawdza się szkolenie albo staż. Ten ostatni instrument pożądany jest na przykład szczególnie w przypadku osób młodych, bo umożliwia im zdobycie doświadczenia zawodowego. Dla części bezrobotnych, najlepszą pomocą jest dofinansowanie na założenie własnej firmy. Inne możliwości wsparcia mają urzędy działające w Toruniu, gdzie poziom bezrobocia wynosi 8,6 proc., a inne - w Grudziądzu z 24,6 proc. stopą bezrobocia.

Przeczytaj: Praca w upale. Szefie, dbaj o pracowników bo dostaniesz mandat!

- Ilu osobom udało się więc pomóc?

- Na koniec maja uczestniczyło w różnych formach aktywizacji zawodowej ponad 12 tys. mieszkańców województwa. A mieliśmy 139 724 osoby bezrobotne - te statystyki pokazują jak niewielkie mamy możliwości, by pomóc tym osobom. Robimy dużo, ale to wciąż za mało w stosunku do skali problemu. A w tym roku będziemy mogli zaoferować jeszcze mniej, bo otrzymaliśmy mniej pieniędzy.

 

 

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska