Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie wrzucajmy do sieci nagich zdjęć dzieci!

(maw)
Katarzyna Zygmunt z Fundacji Dzieci Niczyje.
Katarzyna Zygmunt z Fundacji Dzieci Niczyje. nadesłane
Rozmowa z Katarzyną Zygmunt z Fundacji Dzieci Niczyje.

- Każdego dnia do internetu trafiają tysiące zdjęć dzieci. Alarmujące jest to, że co czwarty rodzic dziecka do 10. roku życia przyznaje się do publikowania zdjęć swoich pociech nago lub w bieliźnie. Nie widzą w tym nic niestosownego. Tymczasem Fundacja Dzieci Niczyje właśnie rozpoczęła kampanię "Pomyśl, zanim wrzucisz". Jaki jest jej cel?
- Kampania "Pomyśl, zanim wrzucisz" rozpoczęła się 15 lipca i potrwa do końca września. Celem kampanii jest zwrócenie uwagi rodziców na problem prywatności dzieci w internecie i bezrefleksyjnego publikowania ich zdjęć w sieci. W ramach kampanii chcemy zwrócić uwagę rodziców na kwestię ich odpowiedzialności za prywatność dzieci. Na realizację kampanii wybraliśmy wakacje, gdyż w tym okresie rodzice częściej niż zwykle umieszczają zdjęcia swoich pociech na portalach społecznościowych.

Musimy pamiętać, że zamieszczając zdjęcie w internecie tracimy nad nim kontrolę, a próby jego usunięcia skazane są często na niepowodzenie.

- Kto i w jaki sposób może potem wykorzystać takie zdjęcia dzieci?
- Dzięki łatwości obsługi serwisów społecznościowych i ich popularności, co dzień do internetu trafiają dziesiątki tysięcy zdjęć dzieci. Wszystkie wyjątkowe, bo dokumentujące pierwszą kąpiel, pierwszą wizytę na plaży, niezwykłą minę dziecka albo wyjątkowe zdarzenie w którym dziecko wzięło udział, np. sprzątanie mieszkania. Rodzice zamieszczają je, bo kochają swoje dzieci, chcą się nimi pochwalić, podzielić z innymi wspaniałymi chwilami. Ale robią to bezrefleksyjnie, nie zwracając uwagi, że zdjęcia nie trafią wyłącznie do ich rodziny i znajomych, co więcej - że zdjęcie raz wrzucone do internetu zaczyna żyć własnym życiem. Każdy - nie pytając rodziców o zgodę - może je ściągnąć, ponownie opublikować lub wykorzystać w dowolnym, innym celu.

- Wielu rodziców mówi, że przecież właściwie nie ma problemu, bo po jakimś czasie usunęli nagie zdjęcie dziecka z portalu społecznościowego. Czy rzeczywiście takie zdjęcie zniknęło z sieci?
- Niestety, to nie jest do końca tak. Owszem, zdjęcie, które umieściliśmy możemy usunąć. Jednak musimy pamiętać, że zamieszczając zdjęcie w internecie tracimy nad nim kontrolę, a próby jego usunięcia skazane są często na niepowodzenie, bo każde zdjęcie, które robi w internecie karierę, zostaje natychmiast powielone w tysiącach kopii, jest poddawane przeróbkom, staje się motywem złośliwych memów. Dodatkowo - internet nie zapomina, raz włożone do niego niefortunne zdjęcie może wrócić po latach, przypomniane przez złośliwego kolegę, zazwyczaj w najmniej odpowiednim momencie.

- W takim razie najlepiej będzie w ogóle zrezygnować z zamieszczania zdjęć swoich dzieci na własnych profilach?
- Ideą akcji nie jest zniechęcenie rodziców do publikowania zdjęć dzieci online, ale skłonienie ich do tego, żeby to robili odpowiedzialnie i świadomie, wykorzystując narzędzia, które pozwalają na ochronę prywatności ich dziecka. Dlatego też ważnym elementem kampanii jest, opublikowany na stronie akcji www.zanimwrzucisz.fdn.pl, poradnik dla rodziców, pokazujący krok po kroku, jak publikując wizerunek dziecka w sieci korzystać z ustawień i ochrony prywatności na popularnych portalach społecznościowych.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska