Jeszcze w sobotę nic nie zapowiadało tragedii. Stan policjanta był co prawda ciężki, ale nikt nie spodziewał się najgorszego i rokowania nie były tak tragiczne. W niedzielę stało się najgorsze – mimo wcześniej bardzo dobrego stanu zdrowia młody policjant zmarł. Ta informacja to niewyobrażalny cios dla rodziny i najbliższych 34-latka. Pozostawił żonę oraz dwóch małych synków w wieku 3 i 6 lat.
Nie żyje policjant z Człuchowa. Zmarł po zakażeniu koronawirusem
Mateusz w policji pracował od siedmiu lat. Był w pionie kryminalnym (dochodzeniowo-śledczym). - Jesteśmy smutni, zatroskani, to ogromny cios dla rodziny, ale również dla policjantów, którzy bardzo Mateusza lubili – mówi komendant powiatowy policji w Człuchowie Tomasz Kąkolewski. I dodaje: - Nic nie będzie już takie samo. To też pokazuje, że ten wirus jest nieobliczalny i coraz częściej umierają ludzie, którzy są zdrowi i silni.
Policja jest w kontakcie z bliskimi zmarłego policjanta. Pierwsze objawy koronawirusa pojawiły się u policjanta 18 listopada. Tydzień wcześniej był on oddelegowany służbowo do Warszawy na Marsz Niepodległości.
Policjant zmarł na koronawirusa. Koledzy: Musimy pracować dalej
Komendant Tomasz Kąkolewski mówi, że mimo nawet tak trudnej sytuacji związanej z pandemią, policjanci muszą pracować dalej. - Pełnimy służbę, z której nikt z nas nie zwolni, a na którą sami się zdecydowaliśmy. Mimo że każdy z nas z tyłu głowy ma zagrożenie, myśli o rodzinie i bliskich, to nadal musimy pomagać i służyć społeczeństwu - mówi komendant Tomasz Kąkolewski.
Policjanci, mimo pandemii, codziennie prowadzą kolejne czynności i bez wątpienia zaraz za medykami są na pierwszej linii „frontu” podczas pandemii koronawirusa. Codziennie bowiem podejmują interwencje i spotykają wielu ludzi na swojej drodze. - Nie może być jednak inaczej. Musimy służyć, zapewniać bezpieczeństwo, pilnować porządku na drogach, interweniować – dodaje Kąkolewski. - W naszej służbie nawet nie możemy odkładać dokumentów na kwarantannę, gdyż są to pisma np. procesowe i terminowe.
Od początku pandemii zakażonych koronawirusem było i jest 15 policjantów oraz dwóch pracowników cywilnych. Prawie wszyscy policjanci zakazili się podczas służby. Blisko 30 osób (23 policjantów i 5 pracowników) było też na kwarantannie.
Czarny listopad pielęgniarek. Tylko w tym miesiącu z powodu ...
