W kolizji, do której doszło około godz. 10 w Wielkim Lubieniu, na szczęście nikt poważnie nie ucierpiał.
Do szpitala zabrany został wprawdzie chłopiec - pasażer opla vivaro, wraz z tatą, kierującym tym samochodem, ale okazało się po badaniach, że nic im nie jest.
Z ustaleń policjantów wynika, że kierujący oplem vivaro nie ustąpił pierwszeństwa kierującemu ciężarowym mercedesem.
Obaj kierowcy są z powiatu grudziądzkiego.
TRAGICZNY WYPADEK POD ŚWIECIEM. NIE ŻYJE JEDNA OSOBA [NOWE INFORMACJE, ZDJĘCIA]
Droga jest jeszcze zablokowana na czas usuwania pojazdów z jezdni.
Zobacz koniecznie: Firmowy samochód może kosztować mniej. Niezależnie od wielkości firmy