W ostatnich dniach policjanci zatrzymują więcej niż zwykle nietrzeźwych kierujących, więcej jest także kolizji na naszych drogach.
Alkohol i nadmierna prędkość były przyczyną wypadku do którego doszło 19 czerwca, w nocy. Na ulicy Szulczewskiego w Strzelnie kierowca BMW nie opanował auta na zakręcie. "Przeleciał" przez trawnik i zatrzymał się na torowisku. Okazuje się, że 24-letni kierowca Łukasz K. oraz podróżujący z nim 22-letnia Patrycja U. i 27-letni Damian G. byli pod wpływem alkoholu.
Przeczytaj też: Markowice. Tir w drzewie, kierowca nie żyje [szczegóły].
Cała trójka to mieszkańcy Inowrocławia, wszyscy z obrażeniami trafili do szpitala. O włos od tragedii było też w poniedziałek w centrum Mogilna. 60-letni Michał Ch. wyjeżdżał fordem fiesta z ulicy Piłsudskiego w 900-lecia. Nie zauważył jednak jadącego od strony Bydgoszczy renault traffic. Auta zderzyły się tak mocno, że ford wylądował na chodniku. Ranny został kierowca forda, nic się nie stało jadącym renault mieszkańcom powiatu żnińskiego.
Także w poniedziałek, zderzyły się czołowo dwa samochody w Dąbrowie. Na ulicy Bydgoskiej (droga wojewódzka nr 254) kierujący mitsubishi Tomasz A. z Nowej Wsi Pałuckiej zjechał na lewy pas drogi i uderzył czołowo w vw passata. Efekt wypadku to ranny kierowca mitsubishi oraz ranni kierowca i pasażerowie passata, w tym dwójka dzieci.
Czytaj e-wydanie »