Ten brak śniegu szczególnie odczuły dzieciaki z Niegibalic, bo przecież w ferie - oczywiście, jak była prawdziwa zima - organizowany był tu zawsze kulig. Taki z saniami, zaprzężonymi w konie. No, ale tegoroczna zima jest, jaka jest - co nie znaczy, że ferie w Niegibalicach są nudne.
Sobotni piknik rodzinny zorganizowali rodzice i Rada Sołecka - Przygotowaliśmy dla dzieciaków trochę atrakcji, nasze panie z koła gospodyń wiejskich zadbały o poczęstunek. Wszyscy bawili się doskonale - zapewnia sołtys Kazimierz Świąt-czak, jednocześnie przewodniczący Rady Gminy. - W Niegibalicach jest grupa mieszkańców, która szczególnie angażuje się w takie akcje.
Przeczytaj też: "Sztuka kulinarna - kultura ludowa województwa" w Lutowie
Niegibalice to wieś w gminie Bytoń. Dość rozległa, z niezłą drogą powiatową, ale drogami gminnymi, które proszą się o remonty. Kiedyś, w starym dworze, mieściła się szkoła, która była centrum życia kulturalnego wsi. Po jej likwidacji funkcję tę przejęła wiejska świetlica.
To jedna z lepiej działających placówek w gminie. Wiele się tu dzieje, mieszkańcy chętnie uczestniczą w różnych imprezach. Świetlica w ostatnich latach była odnawiana, a przed budynkiem wybudowano wygodny parking.
Bytoń nie jest dużą gminą, ani też najbogatszą w powiecie radziejowskim. Mieszkańcy utrzymują się z rolnictwa, a najważniejsze potrzeby skupiają się głównie na sprawnym funkcjonowaniu tzw. infrastruktury, czyli: żeby drogi nie były dziurawe, a dobrze oświetlone, woda w każdym gospodarstwie i przydomowe oczyszczalnie. I żeby jeszcze było się gdzie spotkać, choćby w wiejskiej świetlicy.
Nowoczesną Wieś znajdziesz także na Facebooku - dołącz do nas!
- Nie jest łatwo pogodzić potrzeby wszystkich sołectw. Jako przewodniczący muszę widzieć problemy całej gminy, ale jako radny i sołtys przedstawiam postulaty mieszkańców Niegibalic. Bywają sprzeczne, i trudno je zrealizować, gdy mamy skromne środki. Ale staram się doprowadzać do kompromisu, wyjaśniam sprawy, rozmawiam ze wszystkimi - dodaje Kazimierz Świątczak.
Czytaj e-wydanie »