Niektóre naborowe plany trzeba było skorygować

Niż już nie tylko nie puka do szkół ponadgimnazjalnych - on tu daje się we znaki. Jednak nie wszędzie!

W Zespole Szkół im. Romualda Traugutta, szkole, która obchodzi w tym roku jubileusz stulecia działalności, nabór ocenia się jako bardzo pozytywny. - Mieliśmy więcej kandydatów niż rok temu - mówi Leszek Stankiewicz. dyrektor ZS. - Dzięki zrozumieniu ze strony naszego organu prowadzącego, czyli Starostwa Powiatowego w Lipnie, utworzyliśmy nie pięć, a sześć klas pierwszych.
Największym zainteresowaniem wśród absolwentów gimnazjów cieszyła się klasa biologiczno-chemiczna, kolejne oblegane to: matematyczno-fizyczna i językowa.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

- Mocno promowaliśmy szkołę - mówi dyrektor Statkiewicz. - Docieraliśmy do uczniów gimnazjów przedstawiając im zalety nauki u nas. Nasze wyniki matur też mówią same za siebie - jeśli dziewięciu osobom powiedzie się egzamin poprawkowy w sierpniu, a gorąco w to wierzę, będziemy mieli stuprocentową zdawalność egzaminu maturalnego.

Tegorocznym maturzystom noga powinęła się na matematyce (8 osób) i na języku angielskim (1 osoba).

W Zespole Szkół im. Waleriana Łukasińskiego w Skępem powstaną w nowym roku szkolnym dwie klasy pierwsze. - Odczuwamy niż, demografia robi swoje - mówi Wiesław Białucha, dyrektor ZS. - Liczyliśmy na więcej, ale naborowe plany trzeba było skorygować.
W nowym roku szkolnym w Skępem podejmą naukę przy-szli technicy żywienia, technicy informatycy i technicy rolnictwa (klasa łączona) oraz chcący zdobyć wykształcenie ogólnokształcące. W Zespole Szkół Technicznych w Lipnie naukę w przyszłym roku szkolnym rozpocznie 180 uczniów. - Jesteśmy usatysfakcjonowani takim wynikiem, także biorąc pod uwagę obecną sytuację demograficzną - mówi Ewa Juszczyk, dyrektor ZST. Będą: 4 klasy technikum, 3 szkoły branżowej, jedna szkoły branżowej specjalnej.
Planuje się także utworzenie w ZST pierwszej klasy liceum ogólnokształcącego dla dorosłych w cyklu zaocznym.