- To dobra wiadomość dla polskiej gospodarki. Niemcy są odbiorcą ponad 26 proc. naszego eksportu – mówi dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka PKPP Lewiatan.
Przeczytaj: Niemcy doceniają Polaków. Choć nie brakuje też zgrzytów
Rosnąca gospodarka niemiecka już od wielu miesięcy pozytywnie wpływa na wyniki naszych eksporterów. Niemcy odbierają ponad jedną czwartą polskiego eksportu. W ponad 50 proc. są to produkty stanowiące komponenty do dalszej produkcji. A zatem rosnąca produkcja niemieckich firm to szansa dla naszych przedsiębiorstw. Jeżeli ta tendencja utrzyma się do końca 2011 roku, polski eksport ma szanse na kolejny rok wysokiej dynamiki.
Przeczytaj: Niemcy kokietują zarobkami
- Taki wzrost produkcji przemysłowej to także
wzrost zapotrzebowania na pracowników. Wzrost zatrudnienia powinien zwiększyć konsumpcję, co także będzie miało
pozytywny wpływ na polski eksport do Niemiec.Należy także spodziewać się wzrostu popytu na pracowników z Polski – dodaje Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek.
