Więcej informacji z Torunia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/torun
W niedzielę około godz. 18.00 policjanci będący w zabezpieczeniu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy otrzymali informację, że jeden z wolontariuszy może chcieć ukraść pieniądze z puszki WOŚP.
Przypuszczenia zgłaszającego potwierdziły się. Chłopak przyznał, że wyciągnął z puszki pieniądze. Po przeliczeniu okazało się, że było w niej mniej niż 250 zł.
Również w niedzielę około godz. 19.00, policjanci otrzymali informację o 22-letnim mężczyźnie, który zbiera pieniądze do puszki innej niż wszyscy wolontariusze. Okazało się, że mężczyzna swoją oryginalną puszkę oddał już wcześniej do sztabu WOŚP, jednak postanowił dalej zbierać pieniądze. W tym celu metalową puszkę jaką miał w domu okleił serduszkami wielkiej orkiestry i wyszedł na ulice Torunia dalej kwestować. Mężczyzna prawdopodobnie odpowie za oszustwo. Na domiar złego okazało się, że posiadła przy sobie kradziony telefon komórkowy. Teraz o losie obu nieuczciwych wolontariuszy zdecyduje toruński sąd.