Nikt nas nie chciał

     - Jaki jest cel Powiatowego Forum Kultury?
     - Przede wszystkim przyświeca nam chęć zaprezentowania dorobku kulturalnego poszczególnych gmin. W powiecie nowomiejskim działa wiele zespołów, twórców, o których działalności warto mówić, a którzy nie mają zbyt wielu możliwości ujawniania swych talentów. Prezentacjom artystycznym towarzyszą ważne wydarzenia dla powiatu. W tym roku będziemy mieli okazję obejrzeć wystawę wydawnictw o naszym powiecie, posłuchać wykładu na temat edytorstwa w powiecie nowomiejskim na przełomie wieków.
     - W sposób administracyjny powiat nowomiejski znalazł się nieoczekiwanie na Warmii i Mazurach.
     - W pierwszych latach po odłączeniu nas od Pomorza czuliśmy się - jeśli chodzi o kulturę - jakby zapomniał o nas świat. Nie byliśmy zapraszani na imprezy artystyczne ani przez Toruń, ani przez Olsztyn. Powoli odnajdujemy się w nowych strukturach. Myślę, że organizując wiele imprez artystycznych, konferencji, przeglądów, spotkań - dajemy znać o sobie. Na tle województwa warmińsko-mazurskiego jesteśmy powiatem bardzo aktywnym. Mamy tutaj imprezy o charakterze regionalnym, ogólnopolskim i międzynarodowym. Jest to znakomita promocja.
     - Zapewne i forum kultury będzie promocją powiatu i twórców regionu.
     - Stworzyliśmy naszym twórcom wiele możliwości. Dzięki naszym inicjatywom, po raz pierwszy, światło dzienne ujrzy twórczość rzeźbiarska Mieczysława Łukaszewskiego z Kaczka, zobaczymy obrazy Józefy Polarowskiej z Grodziczna, wspaniałe wyroby ze słomy Janiny Pochodyły z Jamielnika. To dzięki forum kultury mieszkańcy regionu dowiadują się, że w pobliskim Kurzętniku mieszka Marek Adamski, który pięknie rzeźbi, poznaliśmy także inną stronę działalności, malarską, muzealnika, Jana Ostrowskiego z Łąkorza. Warto dla takich ludzi pracować.