Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

No i Fisza nie było, i płakać się chce

Dominika Kiss-Orska
fot. internet
Tak samo jak Afrokolektywu i Snowmana. Ludzie! Co jest z Wami? Dlaczego nie kupujecie biletów w przedsprzedaży i później kluby odwołują takie fajne koncerty. Kluczowe koncerty najbardziej topowych kapel.

No więc co z Wami jest? Tę tendencję obserwuję od jesieni. Co fajnego ma się wydarzyć, to Wy nie kupujecie biletów. No więc o czym ja mam przepraszam pisać było minęło, jak nic nie było i nic nie minęło. O kolejnym "Dantonie" i "Nie - Boskiej Komedii"? Koszmarnej swoja drogą. Wspominam to jako zły sen. Ja rozumiem, że fajnie, że statyści, ale nie można amatorom dawać tyle tekstu do grania. Tynda dwoi się i troi, żeby nie było lipy, Pożarowski się prześlizguję no a Ci statyści? To już nie statyści, a pełnoprawnie grający aktorzy, których głos drażni i wnerwia. Umęczył mnie ten spektakl niemiłosiernie. No trudno, wspominam go jak przez sen. Tak jak bardzo lubię nasz teatr i bardzo odpowiada mi repertuar, to "Nie - Boska" jest wyjątkiem.

No byłam jeszcze na alt disco w Mózgu. I taka refleksja mnie naszła, że ja już wiekowa jestem. w dzień kosmonauty, czyli w najbliższą niedzielę kończę 28 lat. I w sumie od 13 do tego Mózgu chadzam. To prawie pół życia! No i jak sobie tam byłam, to stwierdziłam, że kluby zarezerwowane są dla młodzieży. A tak zachęcałam starszyznę, żeby zjawiła się na "alt" a tu nic. Dlaczego w naszym mieście nie ma czegoś takiego jak nocne życie? Ja rozumiem, że dzieci, że praca, no ale czasem fajnie jest iść sobie potańczyć, spotkać się ze znajomymi, zrelaksować się i pogadać.

Jak ktoś nie lubi zadymionych knajp (a w Mózgu, jak się zbierze ekipa młodziaków i zacznie kopcić zerwana ze smyczy, to oczy szczypią) to jest kilka dobrych miejscówek z klimatyzacją. Na przykład Oregano. Jak tam jestem, to zwykle nie ma tłumów, a przy stolikach siedzą głównie obcojęzyczni goście. A przecież moglibyście siedzieć i Wy - bydgoszczanie swojsko brzmiący. Tam jest tak przyjemnie i dobre jedzonko i pyszna kawa.

Jak ktoś lubi mniej nowoczesne wnętrze a bardziej rustykalne to fajnie jest w Oranżerii. Bardzo przyjemne miejsce.

A propos przyjemnych miejsc. Zaczyna się powoli sezon ogródkowy. Może nie jest to zbyt piękne, estetyczne i cudowne, ale za to jakże przyjemne. Żeby nie marnować czasu na gapienie się - panowie - na krótkie spódniczki, panie - wypatrywaniu atrakcyjnych panów, których w Bydgoszczy, przepraszam panowie, niedostatek (zróbcie coś z tym) polecam Wam granie w gry.

Na przykład bardzo się sprawdza Mastermind, oldskulowa łamigłówka, która fajnie ćwiczy mózg. Dobrze sprawdzają się również karty. a dla odważniejszych polecam szydełkowanie lub robienie na drutach. Ostatnie czynności kończyć się mogą spektakularnym sweterkiem lub innym dziełem sztuki ludowej.

Już święta. Obok kolega rozpisał się na temat planowanych imprezek. No oby się wszystkie odbyły, co byście Wy - bezbożnicy mogli się wyhasać, a ja żebym miała o czym pisać w "było minęło".

Życzę Wam żeby święta były fajnym czasem, w którym spotkacie się z dawno niewidzianymi przyjaciółmi, rodziną, znajomymi. Żeby Was wredni smarkacze nie oblali wodą z wiadra jak dumnie spacerować będziecie po wypasionym Myślu. Odpocznijcie sobie kochaniutcy. Spokojnych Świąt!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska