Zajmujący pozycję lidera notebook, może wzbudzać mieszane uczucia, chociażby dlatego, że wiąże się ze sporym wydatkiem. Z drugiej jednak strony, taka inwestycja okazuje się bardziej korzystna w dłuższej perspektywie czasu, niż w przypadku wspomnianej konsoli czy aparatu. Szczególnie gdy oprócz zabawy, dziecko będzie mogło docenić różne funkcje tego urządzenia, np. samodzielne wyszukiwanie informacji pomocnych w nauce.
Notebooki posiadają kilka istotnych cech, których nie mają tradycyjne komputery stacjonarne. Przede wszystkim zajmują one bardzo mało miejsca i są łatwe do przenoszenia. Jeśli dziecko ma mały pokój, łatwo schować urządzenie do szuflady, gdy w danym czasie nie jest potrzebne.
Notebooka można też łatwo spakować i zabrać ze sobą w podróż. Dziecko, wyjeżdżając na wakacje może mieć stały kontakt z rodzicami lub rodzeństwem. Biorąc pod uwagę takie przeznaczenie, już przy zakupie zadbajmy o to, aby torba na laptopa była wygodna, a wszystkie akcesoria (zasilacz, dodatkowa myszka, itp.) były możliwie jak najlżejsze.
Przed zakupem laptopa, warto sprawdzić czy urządzenie posiada łatwy dostęp do portów. Nie mogą być one usytuowane z tyłu notebooka, a z boku, tak aby dziecko mogło samodzielnie, a jednocześnie bezpiecznie podłączać np. pamięć USB.
Kolejną istotną rzeczą jest wybór rodzaju wyświetlacza. Obecnie na rynku bardzo modne są ekrany typu "glossy" o żywych kolorach, które są znacznie bardziej atrakcyjne wizualnie niż wyświetlacze matowe. Nie dajmy się jednak zwieść pozorom. Używanie komputera bez powłoki antyrefleksyjnej bardzo męczy wzrok. Nawet jeśli czas, jaki spędza dziecko przed komputerem nie jest długi, należy wybrać bezpieczniejszy, matowy wyświetlacz.