Notecianka Pakość po słabym początku sezonu radzi sobie znacznie lepiej i nie jest na razie zagrożona strefą spadkową. W sobotę podopieczni Dariusza Durdy wybrali się na wyjazdowy mecz do Konina.
Górnik, który zajmuje ostatnie miejsce w tabeli od 59. minuty przegrywał 0:1 po trafieniu Kamila Kali. Nie podał się jednak.
W 70. minucie na listę strzelców wpisał się Bartosz Modelski, a nieco później Paweł Błaszczak. Notecianka doprowadziła jednak do wyrównania w 86. minucie, gdy gola dla drużyny z Pakości strzelił Dariusz Słupski.