Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nową komendę w Tucholi obejrzały tłumy. Policjanci otwierają drzwi

Janina Waszczuk
Przez nową komendę przewinęły się tłumy.
Przez nową komendę przewinęły się tłumy. Nadesłane z KPP w Tucholi
Teraz policjantów należy szukać przy Dworcowej, a nie Świeckiej

Na uroczystości otwarcia były przemówienia i gratulacje oraz upominki, a uczestnicy mogli zajrzeć w każdy kąt. A jest co oglądać. Nie ma marmurów i luksusów, ale jest jasno, dużo miejsca i w komendzie są najpotrzebniejsze i nowoczesne urządzenia. Zwrócono uwagę na takie rzeczy jak to, że ofiara nie spotka się na korytarzu z przestępcą, bo jest oddzielne wejście. Jest niebieski pokój dla dzieciaków, pomyślano o psach, dla których jest prysznic i suszarnia.

- Cieszymy się z otwarcia. W końcu pracujemy w godziwych warunkach - podkreśla Brygida Zimnoch, rzeczniczka tucholskiej policji. - Nie ma co porównywać. W końcu petenci też czują się komfortowo. Przypomnijmy, osiem lat temu starostwo przekazało do państwa dwie niezabudowane działki o łącznej powierzchni 3 tys. 711 m kw z zasobów gminy Tuchola przy ulicy Dworcowej z przeznaczeniem na budowę nowej siedziby policji. Taki był początek. Przypomnijmy, w lipcu zeszłego roku podpisano umowę na budowę komendy o wartości prawie 15 mln zł. Budowała firma z Białych Błot. Środki pochodziły w całości z budżetu policji, z programu standaryzacji komendy i komisariatów policji. Budynek ma trzy piętra, a powierzchnia użytkowa wynosi ponad 3 tys m kw., z czego ponad 2 tys. m kw stanowi powierzchnia użytkowa. W nowoczesnym budynku ma pracować około sto osób, a oprócz pokoi biurowych znajduje się też zespół pomieszczeń dla osób zatrzymanych z trzema dwuosobowych celami. Jest strzelnica, a także siłownia dla funkcjonariuszy. W kompleksie znajduje się również część garażowa z sześcioma stanowiskami dla samochodów służbowych. Są alarmy i monitoringi.

Zbudowany jest także podjazd dla osób niepełnosprawnych. W kompleksie znajduje się zaplecze kynologiczne z kojcami i wybiegiem dla trzech psów. W sobotę komendę odwiedziły tłumy. - Pracujemy i porządkujemy jeszcze, układamy dokumenty i musimy się przyzwyczaić. Jest wygodnie i unikamy krępujących sytuacji, kiedy trzeba było przechodzić przez pokój kolegi, gdy ten miał petentów - dodaje Zimnoch. - W czasie drzwi otwartych odwiedziły nas setki mieszkańców i to nie tylko z naszego powiatu, ale i ościennych. Odwiedzający zaglądali i dopytywali o szczegóły, ale też mówili, że jest u nas ładnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska