Każda choroba to wydatek. Gdy jednak ktoś cierpi na chorobę przewlekłą, koszty leczenia są stałą i poważną pozycją domowego budżetu. Z myślą o takich pacjentach przygotowywana jest nowa lista leków refundowanych. Wiemy już, że nie będzie obowiązywać od 1 lipca, choć takie zapowiedzi były.
Bój o nowoczesną terapię
Czym są analogi insuliny?
To nowoczesne pochodne insuliny, uzyskane w drodze biotechnologii. Od insuliny ludzkiej różnią się jednym lub kilkoma aminokwasami. Zmiana cząsteczki spowodowała zmianę właściwości leku, czego konsekwencją jest przyspieszenie działania (analogi szybkodziałające, które można podawać tuż przed, w czasie lub nawet po posiłku) lub jego równomierne, dłuższe działanie (analogi długodziałające).
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami mają się na niej znaleźć m.in. długo działające analogi insulinowe. O ich refundację długo zabiegały organizacje osób chorych na cukrzycę.
Andrzej Bauman, szef ZarząduGłównegoPolskiego Stowarzyszenia Diabetyków mówił niedawno "Pomorskiej": - Nieustanna walka o ujęcie insuliny analogowej na listę leków refundowanych trwa od 2003 roku. Wtedy ten długo działający lek (nawet przez całą dobę) pojawił się na naszym rynku. Nie każdego chorego jest stać na zakup dawki preparatu za 200 czy 300 złotych. Postęp medycyny ma więc swoją cenę. W sprawie refundacji insuliny analogowej odbyliśmy wiele spotkań, koła naszego stowarzyszenia słały nieustannie petycje do rządzących. Dość długo trudno było przekonać kolejnych ministrów zdrowia.
Według szacunków w Polsce na cukrzycę cierpi od 2 do 2,5 mln osób. Dzięki analogom poprawi się komfort ich życia. Dość powiedzieć, że tego typu insuliny zapobiegają wzrostowi poziomu cukru (glukozy) po posiłku, tzw. glikemii poposiłkowej i lepiej pokrywają zapotrzebowania na insulinę przez całą dobę.
Sztywne ceny leków
Resort zdrowia pracuje też na ustawą refundacyjną, określającą zasady umieszczania na listach leków, których zakup jest finansowany w całości lub częściowo przez NFZ. Jej treść pozostaje na razie tajemnicą. Wiadomo tylko, że niektóre współpracujące z ministerstwem organizacje farmaceutyczne proponują wprowadzenie sztywnych marż na leki refundowane.Dzięki temu ich ceny byłyby niższe i takie same we wszystkich aptekach w kraju.